- Na biurku prezydenta leżą dwie ustawy. Pierwsza, o Krajowej Radzie Sądownictwa, wygasi kadencję obecnych członków KRS i sprawi, że nowych sędziów wybiorą politycy. Druga - o ustroju sądów powszechnych, podporządkuje sądy Ministrowi Sprawiedliwości (a zarazem prokuratorowi generalnemu), który będzie mógł arbitralnie powoływać i odwoływać prezesów sądów. To zagrożenie dla trójpodziału władzy i przyznanie Zbigniewowi Ziobrze nieograniczonego wpływu na wymiar sprawiedliwości - przypominają organizatorzy Łańcuchu Światła w Lublinie.
Wydarzenie rozpocznie się we wtorek o godz. 21 przed Sądem Okręgowym przy Krakowskim Przedmieściu 43 w Lublinie. Organizatorzy zachęcają, by uczestnicy wzięli ze sobą świeczki. Łańcuch Światła we wtorek odbędzie się też w innych miastach Polski, m.in. przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie.
- Tak jak w niedzielę przed Sądem Najwyższym i sądami w całej Polsce pokażmy protestującym, że jesteśmy z nimi, a Andrzejowi Dudzie i Posłom PiS pokażmy światło czystych intencji. Weź ze sobą tylko świeczki. Nie zabieraj żadnych transparentów i emblematów partyjnych, czy organizacyjnych. Protestujmy godnie, tak jak wymaga tego powaga sytuacji. Już raz stanęliśmy na wysokości zadania. Niech tak będzie i tym razem - apelują organizatorzy, czyli lubelski Komitet Obrony Demokracji.
ZOBACZ TEŻ: Protest w obronie sądów. "Za PRL wszyscy podlegali jednemu systemowi. Od tego się uwolniliśmy"
Prof. Przyborowska-Klimczak z UMCS w gronie dziekanów, którzy krytykują reformę sądownictwa
Przypomnijmy, że właśnie we wtorek rozpoczęło się ostatnie przed wakacjami posiedzenie Sejmu. Początkowo posłowie mieli zająć się projektem ustawy o Sądzie Najwyższym w środę, ale Prawo i Sprawiedliwość zmieniło porządek obrad. Pierwsze czytanie projektu rozpoczęło się już o godz. 9.15. Posłowie PO i Nowoczesnej wnioskowali o przerwę w obradach, ale Sejm ten wniosek odrzucił.
Projekt nowej ustawy o Sądzie Najwyższym zakłada m.in. że wszyscy obecni sędziowie Sądu Najwyższego, poza tymi wskazanymi przez ministra sprawiedliwości, przechodzą w stan spoczynku, a w ich miejsce minister, a więc w tej chwili Zbigniew Ziobro, wybiera sędziów tymczasowych. W projekcie jest też mowa o tym, że sędzią SN może być sędzia mający powyżej 65 lat tylko, jeśli zgodzi się na to minister sprawiedliwości.
We wtorek rano wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł zapowiedział zmiany w poselskim projekcie. Pierwsza poprawka ma dotyczyć wygaszenia kadencji sędziów SN - o tym, którzy sędziowie pozostaną ma decydować KRS, a nie minister sprawiedliwości (jeśli jednak w życie wejdzie ustawa o KRS, o jej składzie będą decydować posłowie). Po poprawkach to także KRS ma decydować o dalszym pełnieniu funkcji przez sędziego, gdy ten będzie już w wieku emerytalnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?