W 2011 roku Jarosław Koziara stworzył na granicy polsko-ukraińskiej swój słynny land art przedstawiający ryby płynące w przeciwnych kierunkach. Myroslav Vayda wykonał w Janowcu instalację z małych, okrągłych lusterek, a Artur Klinau postawił w Kazimierzu słomiane ruiny. Dziś na festiwal zgłaszają się artyści z całego świata. Ich prace zobaczymy na Podlasiu, w okolicy wsi Stary Bubel. - Wydawałoby się, że takie przedsięwzięcie jak tworzenie sztuki z dala od miejskich centrów, wręcz w krzakach, nie ma szans większego powodzenia. Okazuje się, że o naszym festiwalu wiedzą nawet w Peru, Indiach czy Nowej Zelandii - mówi Jarosław Koziara.
Festiwal gości nad Bugiem już trzeci raz. Dzięki niemu okolice zamieniły się w malowniczą galerię sztuki ziemi, która zmienia się wraz z porami roku. - Bardzo nas cieszy, że prace nie tylko nie są niszczone, ale i stały się miejscem regularnych pielgrzymek turystów i mieszkańców. Od trzech lat rozszerzamy formułę i poza instalacjami otwieramy się na inne formy: filmy, fotografię czy performance - dodaje Barbara Luszawska, współorganizatorka festiwalu.
W pracy pomagają artystom hasła odwołujące się do szerokich, bogatych skojarzeń, jak: drzewo, rzeka, dom. W tym roku kilkanaście dzieł będą nawiązywało do drogi. „Pośród domów, ścieżek, traktów poszukujemy człowieka. Droga nie istnieje bez ludzi, ludzie - bez drogi (...) Droga jest metaforą losu. Myśląc o drodze, myślimy o wędrówce“ - czytamy.
Zanim powstaną prace o drodze i jej poszukiwaniu, już w najbliższy weekend organizatorzy zapraszają do Janowa Podlaskiego na Noc Kupały. Wystąpi Teatr Wiejski Czeladońka. Międzypokoleniowa grupa z miejscowości Lubenka istnieje od 30 lat i przewinęła się przez nią setka aktorów. Inscenizują oni obrzędy, pokazują życie wsi, w ich repertuarze są herody czy sobótki. - Ich twórczość jest pięknym przykładem tego, jak wiejska społeczność tworzy i zachowuje swoją kulturę - uważa Jarosław Koziara.
Land Art Festiwal został także doceniony przez organizatorów konkursu Komisji Europejskiej EDEN. Land Art jest częścią Wielokulturowego Nurtu Bugu, produktu, który wygrał pierwszy, krajowy etap zmagań. I to, jak zapewnia Dorota Lachowska, dyrektor Lubelskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, częścią bardzo znaczącą.
- Festiwal nadaje temu miejscu szczególnego charakteru i pozwala docenić jego wielokulturowość - zaznacza.
- Gdy odbierałam nagrodę w Warszawie, ktoś zażartował, że może uda się nam zrobić z tych terenów drugą Wenecję z tysiącami ludzi. Już całkiem na poważnie: bardzo bym tego nie chciała. Siłą tego festiwalu jest sięgnięcie do pewnej wrażliwości i docenienie piękna dzikiej, nadbużańskiej przyrody - mówi Barbara Luszawska.
Program
6-16 lipca - plenerowe wystawy fotografii : Biała Podlaska, Janów Podlaski
8 lipca - Noc Kupały. Teatr Obrzędowy Czeladońka/ Bity Kupały: Papa Zura, Igor Nikiforow, Dominik Trębski, Zamek Biskupi w Janowie Podlaskim, godz. 21.00
14 lipca - Pokaz pracy Ralfa Witthausa/ Stadnina Koni w Janowie Podlaskim, godz. 19.00
14 lipca - pokaz rysunków Mariusza Tarkawiana/Zamek Biskupi , godz. 20.00
15 lipca - spacer wernisażowy. Zbiórka o godz. 15. na skrzyżowaniu dróg Bubel Granna - Janów Podlaski - Gnojno
ZOBACZ TEŻ: Land art Jarosława Koziary na tzw. górkach czechowskich w Lublinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?