MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Laura Molenaar najszybsza na trasie drugiego etapu Tour de Pologne Women 2024

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(Od lewej: Czesław Lang – dyrektor generalny wyścigu, Laura Molenaar – triumfatorka drugiego etapu i Jarosław Stawiarski – marszałek województwa lubelskiego)
(Od lewej: Czesław Lang – dyrektor generalny wyścigu, Laura Molenaar – triumfatorka drugiego etapu i Jarosław Stawiarski – marszałek województwa lubelskiego) Facebook/Tour de Pologne Women
Holenderka Laura Molenaar z ekipy VolkerWessels wygrała drugi etap Tour de Pologne Women na trasie prowadzącej z Krasnegosawu do Kraśnika (dzięki zwycięstwu objęła też prowadzenie w klasyfikacji generalnej całego wyścigu). Jako druga linię mety przejechała Polka Katarzyna Wilkos (MAT ATOM Deweloper Wrocław).

– Nie mogę w to uwierzyć, to moje pierwsze zwycięstwo UCI (Międzynarodowa Unia Kolarska – przyp. red.), więc jestem bardzo szczęśliwa. Nie mogłabym osiągnąć tego bez drużyny, dlatego jestem jej bardzo wdzięczna – mówiła triumfatorka Molenaar po ceremonii dekoracji. – Na ostatnich 7 kilometrach dałam z siebie wszystko i dojechałam do mety przed grupą, niewiarygodne – dodawała.

Ze stratą 25 sekund nią finiszował peleton, na czele którego przyjechała Polka Katarzyna Wilkos (MAT ATOM Deweloper Wrocław), która w generalce zajmuje 3. miejsce, także tracąc 25 sekund.

– Mamy etapowe pudło, jesteśmy wysoko w generalce, więc oczywiście bardzo się cieszę. Wszystko jest otwarte i będziemy walczyć o wygraną. Nie musimy kontrolować, możemy atakować – komentowała Wilkos.

Przed zawodniczkami ostatni etap na trasie Arche Nałęczów – Kazimierz Dolny (początek o godz 13). Odległość odcinka wynosi nieco ponad 20 kilometrów, ale po dotarciu do Kazimierza na kolarki czeka jeszcze pięć rund wokół miasta, każda o długości 14.6 km.

– Bardzo się cieszę, że taka wspaniała impreza zawitała tutaj, do naszego województwa. Przy okazji podziwiania wysiłku zawodniczek, które w pocie czoła, przy ponad 30 stopniach Celsjusza ostro rywalizują, można podziwiać urodę Lubelszczyzny. Dla mnie nie ma nic wspanialszego, niż połączenie piękna sportu i krajobrazu lubelskiego. Jestem zachwycony – mówi Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego.

– Wyścig jest świetnie zorganizowany, nie powiedziałabym, że to wyścig drugiej kategorii – wygląda jak impreza rangi Pro. Kieruję podziękowania dla organizatorów za ten wyścig – mówiła pierwsza na mecie w Kraśniku Molenaar.

Pochodzące z Lubelszczyzny (a jeżdżące dla Toruńskiego Klubu Kolarskiego Pacific Nestle Fitness Cycling Team) Kinga Marek i Emilia Staniek zajęły odpowiednio 74. i 76. miejsce. Triumfatorka prologu w Lublinie Szwedka Stima Kagevi z Team Coop była z kolei 50.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski