Do przerwy na stadionie we Wronkach nie działo się zbyt wiele ciekawego. Obie drużyny nie forsowały tempa, aczkolwiek stworzyły sytuacje, które mogły przynieść im gole. Tuż przed zakończeniem pierwszego kwadransa, groźnie na bramkę Górnika uderzał Paweł Tomczyk, ale na posterunku był stojący między słupkami zielono-czarnych, Adrian Kostrzewski. Z kolei chwilę przed zejściem do szatni na przerwę, kąśliwym strzałem z dystansu popisał się Jakub Moder, zmuszając do dużego wysiłku bramkarza łęcznian.
Natomiast po stronie "Górników" bardzo dobrej okazji nie wykorzystał w pierwszej połowie Aron Stasiak. Skrzydłowy gości otrzymał świetne podanie w pole karne od Leandro i uderzył z woleja, lecz na przeszkodzie stanął mu znakomicie interweniujący golkiper rywali. Tym samym, po 45 minutach rezultat był bezbramkowy.
Po zmianie stron wynik otworzył Juliusz Letniowski, który wykorzystał zagranie od Grzegorza Wojtkowiaka i strzałem z kilku metrów wpakował futbolówkę do siatki. Co ciekawe, był to pierwszy gol stracony w obecnym sezonie w II lidze przez Adriana Kostrzewskiego. Do tej pory bramkarz Górnika wystąpił w trzech ostatnich spotkaniach ligowych i wszystkie zakończył z czystym kontem.
Poznaniacy nie cieszyli się z prowadzenia długo, ponieważ już w 60. minucie do wyrównania doprowadził Tomasz Midzierski. Doświadczony obrońca wpisał się na listę strzelców, zamykając strzałem głową dośrodkowanie z rzutu rożnego. Dla 34-letniego defensora było to premierowe trafienie w aktualnych rozgrywkach.
Drużyna z Łęcznej musiała się zadowolić we Wronkach remisem, choć w końcówce meczu miała szansę na zdobycie trzech punktów. W 88. minucie, po uderzeniu z dystansu Marcina Stromeckiego piłka wylądowała na słupku, a dobitkę wprowadzonego z ławki Przemysława Banaszaka zatrzymał obrońca Đorđe Crnomarković.
Łęcznianom pozostały do rozegrania w tym roku jeszcze dwa spotkania na własnym stadionie. 30 listopada zmierzą się w ligowej konfrontacji z Górnikiem Polkowice, zaś 3. grudnia podejmą Legię Warszawa w Totolotek Pucharze Polski. Później drugoligowców z Lubelszczyzny czeka zimowa przerwa w rozgrywkach.
Lech II Poznań - Górnik Łęczna 1:1 (0:0)
Bramki: Letniowski 55 - Midzierski 60
Lech: Szymański - Smajdor, Nawrocki (71 Pawlicki), Crnomarković, Wojtkowiak, Kryg, Moder, Letniowski, Klupś (75 Kaczmarek), Tomczyk, Karbownik (75 Bartkowiak). Trener: Rafał Ulatowski
Górnik: Kostrzewski - Orłowski, Pajnowski, Midzierski, Leandro, Goliński (67 Lewandowski), Tymosiak, Stromecki, Wójcik (76 Korczakowski), Stasiak, Wojciechowski (82 Banaszak). Trener: Kamil Kiereś
Żółte kartki: Kryg, Wojtkowiak - Orłowski
Sędziował: Łukasz Karski (Słupsk)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
