Lubelska Giełda Staroci chce na błonia. Ratusz mówi „nie”

- Jest za ciasno, uczestnicy Lubelskiej Giełdy Staroci nie mieszczą się na pl. Zamkowym - mówi Marin Nowak, wiceprzewodniczący Rady Miasta Lublin. W imieniu organizatorów giełdy wystąpił do ratusza o poszerzenie jej obszaru. - Błonia w tym wypadku to najlepsze rozwiązania. - podkreśla Nowak.

Ratusz ma jednak odmienne zdanie. I otwarciu błoni dla handlujących mówi „nie”.

- Cykliczna rezerwacja błoni pod zamkiem nie jest możliwa, ponieważ jest to jedyny tak rozległy i ogólnodostępny teren zieleni miejskiej w granicach Starego Miasta i w przypadku wielokrotnego wykorzystania zniszczeniu ulegną jego tereny trawiaste oraz infrastruktura - przekonuje Grzegorz Jędrek z biura prasowego ratusza.

Od tego roku giełda staroci organizowana jest na pl. Zamkowym. Wcześniej handlujący mieli do dyspozycji teren praktycznie całego Starego Miasta.

- Przeniesienie nastąpiło wbrew woli jej organizatorów - podkreśla Nowak.

Ratusz wylicza, że powierzchnia pl. Zamkowego to ok. 7000 metrów kw.

- Jest znacznie większa niż obszaru na Starym Mieście - ok. 4000 mkw - gdzie poprzednio rozkładane były stoiska giełdy - wylicza Jędrek.