Do pierwszej kradzieży doszło 1 października. Kobiety zapukały wtedy do mieszkanki ulicy Gospodarczej. Łamaną polszczyzną ze stylizowanym angielskim akcentem tłumaczyły, że chcą zostawić wiadomość dla sąsiadki. Poprosiły starszą kobietę o pomoc w napisaniu wiadomości. Kiedy jedna z nich dyktowała właścicielce mieszkania treść listu, druga przeszukiwała mieszkanie. Kobiety ukradły w sumie ponad 3 tysiące złotych.
- Do kolejnej kradzieży doszło 9 października - opowiada asp. Andrzej Fijołek z biura prasowego KWP w Lublinie. - Kobiety zapukały do jednego z mieszkań na ul. Czwartek. Twierdziły, że przyszły do sąsiadki, ale nikogo nie ma w domu. Pytały, czy mogą wejść i zostawić dla niej przesyłkę.
Lublinianka wpuściła kobiety. Po ich wyjściu zorientowała się, że z mieszkania zginęły oszczędności oraz biżuteria - warte w sumie 16 tys. zł.
- Policjanci poszukują oszustek i apelują o rozwagę i rozsądek w kontaktach z nieznajomymi. Kradzieże mieszkaniowe, w których ofiarami zazwyczaj padają starsze, ufne osoby, dokonywane są zazwyczaj przez podających się za administratorów lub przedstawicieli pomocy społecznej młodych ludzi, którzy pod pretekstem oferowanej pomocy wchodzą do mieszkań, kradnąc nie tylko pieniądze, ale także rozmaite cenne przedmioty - podkreśla Andrzej Fijołek. - Zanim wpuścimy kogoś do mieszkania sprawdźmy, czy jest tym, za kogo się podaje. Zadzwońmy do instytucji, na którą się powołuje przypadkowy gość i zapytajmy czy kogoś do nas kierowali.
Osoby, które rozpoznają kobiety proszone są o kontakt z policją pod numerem telefonu 81 535 45 72, 81 535 46 61 lub 112 i 997.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?