Zaczęło się od serii włamań do bankomatów w Lublinie, powiecie lubelskim i jednego w Hrubieszowie. Sprawca za każdym razem działał podobnie, dlatego śledczy szybko powiązali sprawy.
- Wykorzystując nową metodę, sprawcy niemal niezauważenie włamywali się do bankomatów, wypłacając znajdujące się tam pieniądze. Dzięki specjalistycznemu oprogramowaniu przejmowali kontrolę nad urządzeniem i dokonywali wypłat - informuje komisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Łącznie łupem złodziei padło ponad milion złotych.
Rozpracowaniem sprawców zajęli się lubelscy policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu.
- Funkcjonariusze analizując pozostawione przez włamywaczy ślady wpadli na trop dwóch obywateli Ukrainy w wieku 35 i 52 lat - wyjaśnia Kamil Gołębiowski.
Podejrzanymi są Ivan K. i Witalij P. Okazało się, że mężczyźni już od kilku miesięcy przebywają w zakładzie karnym. Prokuratura w Mińsku Mazowieckim podejrzewa ich o włamanie. Akt oskarżenia w tej sprawie ostatnio został skierowany do sądu.
Więcej zarzutów, bo aż cztery, podejrzani usłyszeli w środę. Ivan K. i Witalij P. są podejrzani o trzy włamania do bankomatów i jedną nieudaną próbę.
- Sprawa jest w toku - mówi Jarosław Warszawski, szef Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ.
Policja i nadzorująca śledztwo prokuratura wnioskowała o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Decyzją sądu, najbliższe trzy miesiące spędzą za kratkami. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?