Lublin. Bójka podczas imprezy. Student uderzył studenta pięścią. Do sądu wpłynął akt oskarżenia

Śledczy ustalili, że Krzysztof P. uderzył Daniela P. pięścią w twarz. Ten cios był na tyle mocny, że pokrzywdzony upadł na podłogę.
Konieczne okazało się wezwanie karetki.

U uderzonego studenta doszło do obrażeń utrzymujących się powyżej siedmiu dni. Daniel P. doznał m.in. złamania kości nosa, miał też pęknięcia kości skroniowej i ciemieniowej.

- Podejrzany dopiero w poniedziałek sam zgłosił się na komisariat. Tego samego dnia przesłuchaliśmy go i postawiliśmy mu zarzut uszkodzenia ciała innej osoby - informował w listopadzie prokurator Jarosław Król.

Do Sądu Rejonowego Lublin - Zachód wpłynął właśnie akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi P. Student Uniwersytetu Medycznego w Lublinie nie był wcześniej karany. Zastosowano wobec niego dozór policyjny, musi raz w tygodniu stawiać się na komisariacie. Ma też zakaz zbliżania się do Daniela P.

Włodzimierz Matysiak, rzecznik prasowy Uniwersytetu Medycznego w Lublinie podkreślił, że uczelnia nie była organizatorem połowinek. Urządzili je sobie sami studenci.

Jak ustaliliśmy, Krzysztof P., który miał uderzyć kolegę, nie ma na swojej uczelni prowadzonego postępowania dyscyplinarnego.

- Cała sprawa nie wydarzyła się na naszym terenie. W tej sytuacji, czekamy na wyrok sądu - powiedział nam wczoraj rzecznik Matysiak.

- Obrona, niezwłocznie po wpłynięciu aktu oskarżenia, złożyła wniosek o skierowanie sprawy do postępowania mediacyjnego - poinformował wczoraj adwokat Tomasz Nowak reprezentujący Krzysztofa P. - Istota mediacji polega na podjęciu próby pojednania się - zaznaczył mecenas.

Zobacz także:

Wielka rozbiórka przy Grygowej	Studniówka V LO w Lublinie
Bal Gimnazjum nr 18 (ZDJĘCIA)	Znasz dzielnice Lublina? (QUIZ)