Chris Potter - jedno z największych nazwisk w światowej muzyce jazzowej, Melt Yourself Down - jedna z najbardziej żywiołowych i imprezowych kapel jazzowych świata, węgierski jazz Viktora Tótha i polski New Polish Jazztet - to tylko niektóre propozycje zakończonego w niedzielę lubelskiego festiwalu jazzowego.
Nie zabrakło bardziej ekscentrycznych wydarzeń, jak piątkowy koncert jazzowy w terminalu Portu Lotniczego Lublin, którego wykonawcami byli pracownicy lotniska (za perkusją zasiadł np. Krzysztof Wójtowicz, prezes Portu Lotniczego, rzecznik lotniska Piotr Jankowski grał na gitarze).
Jazzu w nietypowych miejscach będzie w tym tygodniu więcej. W poniedziałek, jako część cyklu Jazz w Mieście, towarzyszącemu festiwalowi, w Domu Słów (ul. Królewska 17) o godz. 19 zagra trio Cukier. Jutro Devin Drobka i Chris Welle wystąpią w Galerii Lublov (ul. Królewska 13, godz. 19), a austriacki Edi Nulz zagra w Pubie u Szewca.
Cykl zakończą sobotnie koncerty Wiktoria Koziara Solo Sax i Joseph Wieniawski Sextet w piwnicach Centrum Kultury.
Jazz w Mieście; Lublov, Pub u Szewca, cerkiew greckokatolicka, kościół pw. Świętego Ducha; obowiązują bezpłatne wejściówki (liczba ograniczona)
Jazzowy koncert na lubelskim lotnisku. Na perkusji zagrał pr...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?