Lublin: Miejsce dla inwestycji znajdą w internecie

Znajdą się tam tak szczegółowe informacje, jak zdjęcia lotnicze terenu, czy to, że na działce są podziemne przeszkody utrudniające postawienie budynku.

Mapa w internecie ma być udostępniona w październiku. Jej szacunkowy koszt, jak podają urzędnicy marszałka, to około 80 tysięcy złotych. Płaci Unia Europejska.

Z takiej formy promocji w internecie korzysta na przykład Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Jak to działa? Klikamy na wybraną działkę w Rybniku, widzimy jej zdjęcie lotnicze, ale też szereg precyzyjnych informacji. Na przykład, że interesująca nas działka o powierzchni 6,6 ha znajduje się 14 km od autostrady A1 (węzeł Rybnik lub węzeł Żory), a w jej północnej części rosną drzewa, które jednak można wyciąć. Na końcu formularza jest nazwisko i telefon do osoby, która zajmuje się tą ofertą. - Internetowa mapa terenów inwestycyjnych jest bardzo przydatna. Firma wie dużo o działce jeszcze zanim się z nami skontaktuje. Dysponujemy też wersją strony w języku angielskim. Wszystko podlega negocjacji, działki mogą być dzielone albo powiększane - wylicza Witold Uhma z Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Czy tak samo będzie w Lublinie? - W grudniu 2011 roku po raz pierwszy prosiliśmy samorządy o wysyłanie informacji o wystawianych przez nich na sprzedaż działkach, na razie mamy około 200 propozycji,prezentujemy je na stronie www.invest.lubelskie.pl. Docelowo chcemy, aby działek było ponad 300. Zależy nam także na ujęciu terenów prywatnych - zapowiada Dariusz Donica z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. - Firma, która wygra przetarg na internetową mapę inwestycji, będzie miała 45 dni na przygotowanie modułu. Udostępnimy go na stronie Urzędu Marszałkowskiego, ale linki roześlemy również do wszystkich samorządów, one także będą mogły same nanosić zmiany - dodaje Dariusz Donica. W marszałkowskim projekcie bierze udział także Urząd Miasta Lublin, bo lubelska podstrefa ekonomiczna na Felinie nie prezentowała wcześniej w tej formie swojej oferty. W ratuszu usłyszeliśmy, że nie było na to do tej pory pieniędzy.