Detektory układu monitorującego wysokoenergetyczne promieniowanie zainstalowano na dachu budynku Instytutu Fizyki UMCS. Ich zadaniem jest ostrzeganie przed niepokojąco wysokimi wzrostami natężenia promieniowania.
- Podczas ewolucji nasze organizmy przystosowały się do promieniowania źródeł naturalnych i nie ma ono negatywnego skutku dla zdrowia. Jednak gdy poziom promieniowania rośnie, wzrasta ryzyko zachorowania, szczególnie w przypadku pochłonięcia jego źródeł - informuje dr hab. Radosław Zaleski z Katedry Fizyki Materiałowej UMCS.
Dzięki ostrzeżeniom publikowanym na www.radioaktywnosc.umcs.pl można sprawdzić poziom radioaktywności i w przypadku jego natężenie pozostać w domu do czasu jego spadku.
- Dodatkowo identyfikacja źródeł promieniowania na podstawie jego energii pozwala rozpoznać obecność charakterystycznych izotopów, które powstają w rdzeniu reaktora jądrowego lub podczas wybuchu bomby jądrowej. W przypadku ich wykrycia możemy przypuszczać, że wzrost poziomu promieniowania jest skutkiem wypadku jądrowego, np. awarii elektrowni jądrowej - podkreśla Zaleski. I dodaje, że pomiary są wykonywane automatycznie i publikowane co godzinę bez ingerencji człowieka.
Osoby odwiedzające stronę mają dostęp do obiektywnych i aktualnych informacji o poziomie promieniowania.
- Ostrzał w pobliżu naszej granicy. Zginęły cztery osoby
- Te fotografie chwytają za serce. Dzień na granicy w Hrebennem [DUŻO ZDJĘĆ]
- Giełda staroci na placu Zamkowym. Jakie perełki czekają na lublinian? [ZDJĘCIA]
- Relacja z 60. Plebiscytu Sportowego. Wypowiedzi laureatów i dużo zdjęć
- Paczki PCK Lublin ruszyły „Na pomoc Ukrainie!” (ZDJĘCIA)
- Protest „Solidarni z Ukrainą” w centrum Lublina. Zobacz zdjęcia
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?