Lublinianka buduje skład i szuka jeszcze dwóch obrońców

Do zielono-biało-czerwonych latem dołączyli: Wiktor Bogusz (środkowy pomocnik, Avia Świdnik), Jakub Baran (skrzydłowy, lub napastnik, POM Piotrowice), Damian Kuzioła (defensywny pomocnik, Lewart Lubartów) i Paweł Bielak (napastnik Orion Niedrzwica).

– Jest z nami jeszcze kilku testowanych zawodników. Chcemy zbilansować kadrę, szczególnie przydaliby nam się dwaj obrońcy: środkowy i lewy – wyjawia Grzegorz Białek, trener Lublinianki. – Obecnie zostaliśmy praktycznie z czterema defensorami. Sprawdzamy takich graczy i na bieżąco reagujemy. W tym tygodniu powinny zapaść kolejne decyzje personalne. Obecnie nasza kadra liczy 15 zawodników – dodaje Białek.

Wszystko wskazuje na to, że w lubelskim czwartoligowcu pozostanie Jarosław Milcz (wcześniej szukał sobie nowego pracodawcy) i Piotr Stefański (był na testach w Hetmanie Zamość). – Jarek musi się jeszcze porozumieć z zarządem klubu, a Piotrek praktycznie jest już z nami dogadany – wyjawia Białek.

Lubliniankę prawdopodobnie zasili również obrońca Norbert Pioś (Motor Lublin, Centralna Liga Juniorów). Zawodnik od pewnego czasu trenował z tym zespołem, ale ostatnio był sprawdzany przez Tomasovię. Jednak jest zdecydowany na pozostanie w Lublinie. Do zespołu zostanie też dokooptowanych kilku wyróżniający się zawodników z drużyny juniorów trenera Dariusza Bodaka.

Z klubem z Wieniawy pożegnało się kilku zawodników. Kibice nie zobaczą już w akcji m.in. Andrzeja Gutka, Karola Ręby (obaj szukają klubów), Jacka Paździora (Lewart Lubartów), czy Olega Rovbela (wyjazd do Niemiec).

– Udało się zatrzymać wszystkich najważniejszych zawodników. Jeżeli do zespołu dołączy jeszcze kilku piłkarzy, którymi jesteśmy zainteresowani, to będziemy mocniejsi niż w poprzednim sezonie – kończy Białek.

W środę na stadionie miejskim przy Alejach Zygmuntowskich 5, Lublinianka pokonała w sparingu POM Iskrę Piotrowice 3:0. Bramki dla zielono-biało-czerwonych zdobyli Kośka, Bielak oraz Milcz.

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU