Partie wokalne w utworach, niesamowite brzmienie podkładów, nieważne czy najbardziej połamanych rytmicznie czy brudnych jak brooklyńskie ulice. I nietypowe podejście do warstwy lirycznej. A co najważniejsze - niesamowita charyzma. To z pewnością cechuje raperów wymienionych na początku. Ale nie tylko ich. Podobne elementy odnajdziemy w najmłodszym pokoleniu polskich artystów z tego gatunku. Wszyscy są młodzi, mają na karku kilka projektów alternatywnych oraz współpracę z wieloma artystami. I wszyscy trzej mają za sobą niedawne debiuty w pełnowartościowych wydawnictwach, a ich krążki trafiły do sklepów muzycznych. Można ich kochać albo nienawidzić ponieważ są tak charakterystycznymi artystami, że trudno przejść obok nich obojętnie. Pierwszy jest specem od podwójnych rymów, storytellingów i śpiewania w refrenie. Drugi to mocne, uliczne brzmienie. Trzeci uwielbia bezpośrednie, ale jakże trafne porównania. Mowa o VNM-ie, Hadesie i Wenie. Support zagra równie zdolny lublinianin Diset.
Poniedziałek, 30 kwietnia, klub Graffiti al. Piłsudskiego 13, godz. 20.00, bilety 40 zł
Zapowiedzi, relacje, wideo - zobacz, co się dzieje w najstarszym klubie po tej stronie Wisły - oglądaj serwis Koncerty w Graffiti
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?