Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marsz Równości przeszedł przez Kielce. Było kolorowo, głośno i raczej spokojnie [DUŻO ZDJĘĆ]

Paula Goszczyńska
Ponad tysiąc osób wzięło udział w pierwszym w Kielcach Marszu Równości. Ogromne zainteresowanie imprezą zaskoczyło samych organizatorów, ale i wzbudziło obawy związane z ewentualnymi kontrmanifestacjami. Okazało się jednak, że marsz przebiegł bez większych zakłóceń.

Marsz Równości przeszedł przez Kielce. Było kolorowo, głośno...

Osoby reprezentujące środowiska LGBT oraz je popierające zebrały się w Parku Miejskim w Kielcach. Wiele z nich miało na sobie ubrania lub gadżety z motywem tęczy. Uczestnicy Marszu Równości w przewadze byli młodymi ludźmi, ale nie brakowało także tych starszych.

Marsz ruszył chwilę po godzinie 14. Uwagę zwróciły liczne radiowozy oraz służby, które sprawowały pieczę nad imprezą. Na samym początku organizatorzy podkreślili, że ogromna liczba przybyłych jest dla nich wielkim zaskoczeniem. - Jestem bardzo wdzięczna, ponieważ jeszcze kilkanaście miesięcy temu Marsz był jedynie w sferze marzeń. Dziś mimo wielu przeciwności jesteśmy tutaj i będziemy szerzyć miłość, która nie pyta o kolor i płeć - mówiła Katarzyna Zapała, kielecka radna.

Zaznaczono również rolę rodzica. - Występujemy w imieniu ojców i matek, których dzieci są nieheteronormatywni. To, co wam się należy zawsze to miłość. Jeżeli rodzic nie jest w stanie jej wam dać z powodu waszej orientacji to nie jest wasza wina tylko jego - podkreślano.

Uczestnicy ruszyli ulicami Kielc. Towarzyszyła im muzyka i wykrzykiwane hasła: "Miłość, równość, tolerancja", "Stop homofobii" i inne. Widniały one również na banerach. Uczestnicy nie zapomnieli prezydentowi Kielc Bogdanowi Wencie decyzji o zablokowaniu parady, dlatego można było między innymi przeczytać: "Bogdan Wenta na biskupa, nie prezydenta". Środowiska LGBT niosły ze sobą ogromną materiałową tęczę i wzbudzali ogromne zainteresowanie wśród kielczan. Ludzie wychodzili ze sklepów, stawali w oknach oraz zatrzymywali się na chodnikach. Wielu z nich robiło zdjęcia i nagrywało filmy. Część machała do uczestników marszu.

Mimo obaw nie doszło do żadnych większych zakłóceń. Zdarzyły się jednak incydenty, podczas których obserwujący marsz głośno się temu sprzeciwiali. - Co wy robicie? Mam dzieci i nie chcę żeby na to patrzyły. To nie jest normalne - krzyczeli. - Stop pedałowaniu. To chore i trzeba leczyć - podkreślali inni.

W przypadku agresywniejszych osób szybko reagowała policja, która skrupulatnie ochraniała Marsz. Parada przeszła ulicami Solną, Paderewskiego, rondem Herlinga-Grudzińskiego, IX Wieków Kielc, Pelca, Piotrkowską, Rynkiem, Bodzentyńską, Kościuszki, przez plac Moniuszki, Ewangelicką, plac Wolności, Hipoteczną, Sienkiewicza i zakończyła się pod pomnikiem Sienkiewicza na placu Moniuszki. Tam ponownie kilka osób zabrało głos. Dziękowano wszystkim za przybycie, ale i postawiono zarzuty Telewizji Polskiej. - To przez takie media jesteśmy niezrozumiani i potraktowani bez szacunku. Przez brak tolerancji dzieci, które nie są heteroseksualne popełniają samobójstwa - zaznaczono.

Ostatecznie Marsz dobiegł końca i uczestników zaproszono na after party do Czerwonego Fortepianu.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?



Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze

Z którą partią ci po drodze? Quiz


Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia


Co wiesz o grillowaniu? Quiz


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marsz Równości przeszedł przez Kielce. Było kolorowo, głośno i raczej spokojnie [DUŻO ZDJĘĆ] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski