W spalskim czempionacie pokazałeś fantastyczną dyspozycję. Czy spodziewałeś się przed wyjazdem zdobycia złotego medalu, a przede wszystkim uzyskania tak znakomitego wyniku?Na pewno wierzyłem w wywalczenie złotego medalu, bowiem miałem najlepszy wynik w tegorocznym rankingu płotkarzy w mojej kategorii wiekowej. Szczerze mówiąc nie liczyłem jednak, że uda mi się aż tak znacznie poprawić swój rekord życiowy, który przed mistrzostwami w Spale wynosił 8,03. Spodziewałem się, że być może przełamię magiczną barierę ośmiu sekund, ale rezultat 7,86 w biegu finałowym był naprawdę dla mnie sporym zaskoczeniem i wielką niespodzianką.
W eliminacjach pobiegłeś w czasie 8,08, ale bieg finałowy w którym zabrakło Ci zaledwie 0,04 sekundy do pobicia rekordu Polski był, można powiedzieć, perfekcyjny w Twoim wykonaniu. Czy zgodzisz się z tą opinią?Przed finałem trener przekonywał i zapewniał mnie, że stać mnie na zdecydowanie szybsze bieganie, ale muszę dokonać pewnych korekt technicznych. Rady te bardzo mi pomogły i byłem naprawdę bardzo blisko pobicia rekordu Polski juniorów młodszych, który od dwóch lat należy do Dawida Żebrowskiego i wynosi 7,82. Gdybym poprawił jeszcze nieco czas reakcji i wykonał lepiej na mecie tzw. rzut na taśmę, wówczas cieszyłbym się dodatkowo z pobicia rekordu kraju.
Wielu lekkoatletów odpuszcza starty halowe, żeby lepiej przygotować się do sezonu letniego. A jak jest w Twoim przypadku?Dla mnie to jeden z elementów przygotowań do sezonu letniego. Przygotowania były dość krótkie, bowiem wcześniej borykałem się z kontuzją nogi i jak to się mówi, wystartowałem w hali trochę z marszu. Tym bardziej jestem zdziwiony, że udało mi się osiągnąć taką formę w MP i jest to mój ogromny sukces. Na stadionie będę skupiał się głównie na dystansie 110 m przez płotki, ale też zamierzam startować w sprincie na 100 m.
Fantastyczny występ w Spale to znakomity prognostyk przed sezonem letnim. Jak będą wyglądać teraz Twoje przygotowania i jakie masz główne cele sportowe w 2016 roku?We wtorek jadę już na zgrupowanie do Szklarskiej Poręby, w marcu czeka mnie kolejny obóz w Zakopanem, natomiast w kwietniu udam się prawdopodobnie na zgrupowanie klimatyczne do Hiszpanii. Moim głównym celem w tym roku jest zakwalifikowanie się do kadry na mistrzostwa Europy U-18, które w dniach 14-17 lipca odbędą się w Tbilisi. Żeby pojechać do Gruzji muszę uzyskać minimum, które w biegu na 110 m przez płotki wynosi 13,95. Przy takim bieganiu jak podczas HMP i gdy przygotowania będą przebiegały bez żadnych komplikacji, myślę, że nie powinienem mieć z tym żadnego problemu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?