Mieszkają w podlubelskich gminach, podatki płacą w Lublinie

Pan Marcin od ponad roku mieszka w Kalinówce (gm. Głusk), ale w dowodzie nadal zapisany ma Lublin. - W Lublinie mam mieszkanie, które wynajmuję - tłumaczy. W podobnej sytuacji jest wiele osób, które w ostatnich latach wybudowały domy w Konopnicy czy Jastkowie.

- Zachęcamy więc mieszkańców - jeśli chcą jeździć po lepszych drogach na terenie gminy, chodzić po nowych chodnikach, pomóc w remontach szkół - niech płacą podatki tam, gdzie mieszkają - przekonuje Bogusław Kukuryk, sekretarz Głuska.

Szefowie samorządów podkreślają, że jest się o co bić, bo udział w podatku od osób fizycznych to jeden z głównych dochodów gminy. Np. w Niemcach, gdzie cały zaplanowany na ten rok dochód to nieco ponad 41 mln zł, przewidywane wpływy z tytułu udziału w PIT wyniosą 10,3 mln zł. - U nas liczba mieszkańców rośnie o około 500 osób rocznie. Gdyby wszyscy się zameldowali lub chociaż zgłosili zmianę miejsca zamieszkania w urzędzie skarbowym, nasze dochody z PIT wzrosłyby o blisko 15 procent - szacuje Bogusław Kukuryk.

Co na to władze Lublina? Irena Szumlak, skarbniczka miasta, ma nadzieję, że mieszkańcy podlubelskich gmin mimo wszystko zostawią podatki w kasie stolicy województwa. - Pamiętajmy, że wielu mieszkańców ościennych gmin pracuje w Lublinie, tutaj korzystają z infrastruktury, posyłają dzieci do szkół i przedszkoli - zaznacza.

- W ub.r. zameldowało się u nas 300 nowych osób. Ile jest takich, którzy się wprowadzili, ale nie zmienili miejsca zameldowania - nie wiadomo. Ale na pewno więcej. Widzimy zainteresowanie terenem naszej gminy np. po ilości wniosków o wypisy z rejestru gruntów - mówi Iwona Pulińska, z-ca wójta Niemiec. -Stąd nasze apele - tłumaczy.

Udział w podatku od osób fizycznych to dla gmin znaczący dochód, więc wójtowie mają o co walczyć. Chcąc zachęcić mieszkańców przypominają, że aby zasilić podatkiem gminną kasę, nie muszą się przemeldować. - Wystarczy zaktualizować swoje dane o miejscu zamieszkania, czyli złożyć w Drugim Urzędzie Skarbowym w Lublinie deklarację ZAP3 - czytamy na stronie Konopnicy.

Władze Lublina mają nadzieję, że mieszkańcy podlubelskich gmin mimo wszystko zostawią swoje podatki w kasie stolicy województwa. Tym bardziej że wielu z nich tutaj pracuje, korzysta z komunikacji miejskiej, posyła dzieci do szkół. - Do publicznych przedszkoli w Lublinie uczęszczają dzieci z innych gmin, bo te są z zasady dostępne dla wszystkich dzieci, niezależnie od miejsca zamieszkania czy odprowadzania podatku - podkreśla Barbara Czołowska, z-ca dyr. Wydziału Oświaty i Wychowania UML. - A miasto nie ma podstaw prawnych, żeby zawierać z innymi gminami porozumienia dotyczące zwrotu kosztów pobytu dzieci z innych gmin w przedszkolach prowadzonych przez miasto Lublin - tłumaczy.

Ale pana Marcina z Kalinówki bardziej przekonują argumenty władz Głuska: - Na razie się nie przemelduję, ale chyba zgłoszę zmianę miejsca zamieszkania skarbówce. Dzieci jeszcze nie mam, a drogi w gminie są mi bliższe niż te w Lublinie - mówi.

Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski