Powiaty lubartowski, parczewski i rycki wybrały włodarzy. W niektórych gminach o losie kandydatów zadecydowały pojedyncze głosy

Miasto Lubartów – frekwencja: 42,49 proc.

Kampania wyborcza w Lubartowie była gorąca. Do drugiej tury dostali się obecny burmistrz Krzysztof Paśnik i jego były zastępca Tadeusz Małyska. W pierwszej turze zwyciężył Paśnik, którego poparło 32,66 proc. wyborców, z kolei Małyskę 30,96 proc. W drugiej turze 3824 mieszkańców (54,74 proc.) zdecydowało, że miastem będzie nadal rządzić Krzysztof Paśnik (PSL, startował z KWW Wspólny Lubartów).

Gmina Jeziorzany – frekwencja: 57,12 proc.

W drugiej turze o fotel wójta gminy Jeziorzany starało się dwóch bezpartyjnych kandydatów – Katarzyna Pietrzak i Jarosław Radomski. Z poparciem 728 mieszkańców (60,22 proc.) zwyciężyła kandydatka startująca z KWW Katarzyna Pietrzak – Nowe Jeziorzany.

Gmina Kock – frekwencja: 54,57 proc.

W Kocku również nie dojdzie do zmian na stanowisku burmistrza miasta. Na Tomasza Futerę głos oddało 1394 mieszkańców (52,43 proc.), dzięki czemu pokonał Radosława Oliwniaka (PSL). Różnica głosów między kandydatami wyniosła 129.

Gmina Lubartów – frekwencja: 42,91 proc.

Druga tura w gminie Lubartów była emocjonująca, bo o stanowisko starało się dwóch nowych kandydatów – dotychczasowy wójt Krzysztof Kopyść z 1234 głosami odpadł z rozgrywki już 7 kwietnia. W ponownym głosowaniu starli się Katarzyna Brzozowska (zwyciężczyni I tury z 1536 głosami) oraz Jarosław Budka (poparło go wtedy 1275 osób). Tym razem lepszy okazał się Budka z poparciem 53,58 proc. (2118 głosów) Na jego kontrkandydatkę głos oddało o prawie 300 wyborców mniej (1835 głosów).

Gmina Michów – frekwencja: 56,01 proc.

W tej gminie mieszkańcy zdecydowanie poparli kandydaturę startującego z własnego komitetu Romana Adamczyka – oddało na niego głos 1721 osób, co przełożyło się na 65,79 proc. poparcia. Artur Karpiński mógł liczyć na 895 głosów.

Gmina Ostrówek – frekwencja: 60,43 proc.

Marek Baran startujący z własnego komitetu pokonał w drugiej turze członka PSL Tomasza Piecaka. Oddało na niego głos 1008 osób (55,72 proc.). Jego kontrkandydatowi zaufało 801 wyborców.

W powiecie parczewskim ponownie do urn udali się jedynie mieszkańcy gminy Dębowa Kłoda – frekwencja wyniosła 57,11 proc. Nieznacznie, bo zaledwie 27 głosami wybrała urzędująca wójt Grażyna Lamczyk. Zagłosowało na nią 893 mieszkańców, co przełożyło się na 50,77 proc. poparcia. Jej kontrkandydatem był Bartłomiej Gogłuska (KWW Mieszkańcy Gminy Dębowa Kłoda).

Miasto Dęblin – 44,10 proc.

Dęblin będzie mieć nowego burmistrza. Został nim nauczyciel, były radny powiatu ryckiego Roman Bytniewski (62,04 proc.), który wygrał z pracownikiem urzędu miejskiego Kamilem Krypskim. Dotychczasowa burmistrzyni, Beata Siedlecka, nie dostała się do drugiej tury.

Gmina Stężyca – frekwencja: 52,26 proc.

O tym, że liczy się każdy głos przekonali się kandydaci (i wyborcy) w gminie Stężyca. O utrzymaniu stanowiska przez urzędującego wójta Zbigniewa Chlaściaka zadecydowało 8 głosów – łącznie zagłosowało na niego 1062 wyborców (50,19 proc.). Pokonał tym samym Antoniego Tobjasza.

Gmina Ułęż – frekwencja: 57,15 proc.

Tutaj także o zmianie na stanowisku wójta zadecydowała minimalna ilość głosów. Bezpartyjna Izabela Kulik pokonała dotychczasową wójt należącą i popieraną przez PiS Barbarę Pawlak. Kulik otrzymała 719 głosów – o 24 więcej od Barbary Pawlak, co przełożyło się na 50,85 proc. poparcia.