Mieszkańcy Ponikwody sprzeciwiają się sprzedaży działek kościołowi

To już kolejny akt sporu między mieszkańcami a ratuszem. Chodzi o sprzedaż dwóch działek na Ponikwodzie, które chce kupić archidiecezja lubelska. Ratusz jest gotów oddać parcele za jedną dziesiątą wartości. W czwartek projektem uchwały zajmą się radni.

Dziś mieszkańcy złożyli obywatelski projekt uchwały, który ma storpedować plany ratusza. Podpisało się pod nim 1900 osób. - A podpisy zbieraliśmy tylko przez trzy dni. Gdyby akcja potrwała dłużej, byłoby ich zdecydowanie więcej - mówił Piotr Hałas ze społecznego komitetu protestacyjnego.

Sprawa ciągnie się od września. Wtedy ratusz po raz pierwszy poinformował o pomyśle sprzedaży działek archidiecezji lubelskiej, która chce przy ul. Bluszczowej 2 wybudować kościół, a przy ul. Narcyzowej 29b - dom pomocy społecznej. - Mamy kilka kościołów w sąsiedztwie. To, czego nam brakuje, to szkoła. Do najbliższej dzieci mają około czterech kilometrów - podkreślała Ewa Staniak ze społecznego komitetu.

Mieszkańcy chcą, aby przy ul. Bluszczowej (powierzchnia (0,68 ha) powstały żłobek i przedszkole. A przy Narcyzowej (1,2 ha) np. przychodnia. - Nie godzimy się na sprzedaż działek miejskich kościołowi. Liczymy, że prezydent uszanuje głos mieszkańców 11-tysięcznej dzielnicy - podkreślała Halina Gorgol ze społecznego komitetu protestacyjnego.

- Nie zapadła decyzja o wycofaniu tego projektu z porządku obrad - poinformowała Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.

We wrześniu, aby uspokoić protestujących mieszkańców, radni przyjęli uchwałę o powstaniu u zbiegu ulic Majerankowej i Narcyzowej centrum oświatowo-kulturalnego. - Tylko że o jego budowie nie ma słowa w projekcie budżetu Lublina na 2016 rok - dodała Gorgol.

- W 2016 r. powstaną koncepcja i projekt nowej placówki. Z budową musimy poczekać, bo rozpoczną się prace przy nowej szkole na ul. Berylowej, a nie stać nas na budowę dwóch takich obiektów jednocześnie - przekonywał Arkadiusz Nahuluk, dyrektor Wydz. Gospodarowania Mieniem UML.