Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ministerstwo Zdrowia: Ratownicy lekiem na brak pielęgniarek

Gabriela Bogaczyk
Już w zeszłym roku pielęgniarki alarmowały, że jest ich za mało
Już w zeszłym roku pielęgniarki alarmowały, że jest ich za mało Małgorzata Genca
Ministerstwo Zdrowia chce, aby ratownicy medyczni pracowali na oddziałach szpitalnych i tym samym byli wsparciem dla pielęgniarek.

Trwają konsultacje społeczne w sprawie możliwości zatrudniania ratowników medycznych na oddziałach szpitalnych. Ministerstwo Zdrowia chce w ten sposób wesprzeć w pracy pielęgniarki, których ciągle brakuje na oddziałach.

- Samorząd pielęgniarski uważa, że ratownicy medyczni powinni nadal pracować w systemie ratownictwa, a nie w szpitalach - nie ma jednak wątpliwości Andrzej Tytuła, przewodniczący Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Lublinie i podkreśla, że ratownicy specjalizują się w udzielaniu pierwszej pomocy, a nie w pielęgnacji pacjenta. Poza tym, proces kształcenie ratowników różni się od przygotowania do zawodu pielęgniarki.

- Ratownicy nie będą lekiem na brak pielęgniarek. Należy zachęcić do pracy w tym zawodzie za pomocą wyższych pensji - uważa Tytuła.

Ratownik: Ten pomysł odbieramy jako próbę skłócenia środowiska medycznego

Dyrektorzy lubelskich szpitali co jakiś czas narzekają na brak wystarczającej liczby personelu medycznego. Przypomnijmy, że w zeszłym roku co najmniej 90 pielęgniarek z lubelskich szpitali przeszło do centrum onkologii. Najwięcej zrezygnowało z pracy w szpitalach przy al. Kraśnickiej i przy ul. Jaczewskiego.

Szpital w Białej Podlaskiej też co jakiś czas szuka średniego personelu medycznego.

- Braki zdarzają się sporadycznie, ale staramy się uzupełniać je na bieżąco - wyjaśnia Cecylia Kiełczewska, naczelna pielęgniarka z Białej Podlaskiej.

Dyrektor bialskiego szpitala przyznaje jednak, że w jego placówce ratownicy medyczni już pracują na oddziale szpitalnym.

- Chodzi o oddział leczenia chorób płuc czy OIOM. Pomysł ministerstwa na pewno pozwoli uzupełnić braki kadrowe - zaznacza Dariusz Oleński, dyrektor szpitala w Białej Podlaskiej.

W szpitalu klinicznym przy Jaczewskiego w Lublinie usłyszeliśmy, że możliwość zatrudnienia ratowników medycznych na oddziałach szpitalnych będzie swego rodzaju furtką dla placówek.

- Czekamy na zakres kompetencji, którymi mają dysponować ratownicy. W naszym szpitalu obserwujemy znacznie mniejszą ilość podań pielęgniarek o pracę - przyznaje Marta Podgórska, rzeczniczka SPSK4.

Co o tych zmianach sądzą sami ratownicy medyczni? - Odbieramy to jako próbę skłócenia środowiska medycznego. Nie chcemy zastępować pielęgniarek. Rozszerzenie naszych kompetencji jest tylko półśrodkiem - uważa ratownik medyczny z 14-letnim stażem pracy w Lublinie. Dyrektor wojewódzkiego pogotowia w Lublinie uważa natomiast pomysł zatrudnienia ratowników w szpitalach za trafiony. - Mogliby wspierać personel medyczny np. na oddziale intensywnej terapii lub na sali operacyjnej - ocenia Zdzisław Kulesza, dyrektor wojewódzkiego pogotowia w Lublinie.

Przebudowa pl. Litewskiego. Budimex wygrał przetarg na wykonanie prac
Tony darmowej żywności czekają na potrzebujących. Chętnych brak
Nowi dyrektorzy powołani przez wojewodę lubelskiego. Kolejne zmiany to kwestia czasu
Rodzina 500 plus: Gminy dostały 4 miliony złotych na wdrożenie programu
Coraz więcej wątpliwości co do zarządzania w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej
Piwna rewolucja na Lubelszczyźnie. W Poniatowej powstał browar rzemieślniczy [ZDJĘCIA, WIDEO]


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski