- Po zakończeniu roku szkolnego władze miasta postanowiły zmienić ustalenia w sprawie progu stypendialnego. Dowiedzieliśmy się o tym w połowie lipca, zupełnie przypadkiem - mówi Kamil Grabowski z Młodzieżowej Rady Miasta Świdnik.
Do tej pory stypendium przysługiwało młodzieży w klasach dotychczasowych szkół ponadgimnazjalnych i ponadpodstawowych, która osiągnęła średnią ocen co najmniej 5.00. Obecnie zostało podniesione do progu 5.30. Dotyczy to ocen za rok 2019/2020. Rada Miasta Świdnik podjęła w tej sprawie uchwałę 9 lipca. Młodzież podkreśla, że mamy tu do czynienia z działaniem prawa wstecz.
- To bardzo niesprawiedliwe dla uczniów. Nie zmienia się zasad gry w trakcie jej trwania - mówi Grabowski.
Uczniom odpowiedział burmistrz Świdnika, Waldemar Jakson. Zaznacza, że decyzja o podniesieniu stypendialnego progu ma związek z koronawirusem. - Cięć dokonaliśmy niemal w każdej dziedzinie. W przypadku stypendiów to około 10 proc. kosztów - powiedział portalowi swidnik.pl.
- Teraz jesteśmy w kryzysie wywołanym pandemią. Nikt się jej nie spodziewał, ale musimy działać również i w takich okolicznościach - dodaje.
Młodzieżowa Rada Miasta apeluje o powrót do poprzednich kryteriów przy jednoczesnym, czasowym zmniejszeniu świadczeń o 20 proc. ze względu na cięcia budżetowe spowodowane epidemią.
- Chcielibyśmy również otrzymać materiały, dotyczące cięć budżetowych w innych dziedzinach. Postulujemy również powołanie pełnomocnika burmistrza ds. kontaktów z młodzieżą - mówi Grabowski. Młodzieżowa Rada apeluje ponadto o zorganizowanie otwartego spotkania dla mieszkańców, władz miasta, radnych miejskich oraz mediów, aby wypracować wspólne rozwiązanie w tej sytuacji.
- Jesteśmy otwarci na rozmowy z młodzieżą – zapewnia Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika.
- Nie odwracamy się, nie obrażamy, wręcz przeciwnie: chcemy się spotkać, chcemy wysłuchać młodzież, ale też chcemy aby młodzież wysłuchała nas - dodaje.
I na swoim profilu w mediach społecznościowych wylicza, że oszczędności na stypendiach były najniższe spośród wszystkich, które wprowadziło miasto. Na uczniach Świdnik oszczędził 20 tys. zł. Z wyliczeń Dmowskiego wynika, że np. cięcia w komunikacji i na pensjach urzędników wyniosły po 500 tys. zł. Informuje też, że miasto zrezygnowało np. z zakupu samochodu służbowego i w ten sposób zaoszczędziło 150 tys. zł.
W sumie w kasie miasta dzięki oszczędnościom udało się zgromadzić 2 mln zł. Dmowski wylicza, że pieniądze zostały przekazane na zakup respiratorów dla noworodków i osób dorosłych, pomp infuzyjnych, maseczek i środków ochrony dla medyków oraz na wsparcie dla przedsiębiorców, podatki, czynsze i komputery dla szkół.
- Lublinianie chętnie spędzają weekend w centrum. Zobacz
- Takiej „trybuny" lubelskich kibiców zazdrości cała Polska
- Legenda o Czarciej Łapie na placu Litewskim. Zobacz zdjęcia
- Lubelskie w kamerach Google. Sprawdź, czy Cię nagrali
- Lublin w kwiatach. Rozejrzyj się i zobacz, co kwitnie
- Na trybunach wesoło i kolorowo. Zobacz galerię kibiców żużla
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?