Nazwa ulicy Jagiellońskiej pojawiła się w okresie międzywojennym. Niestety, z tego ok resu nie zachowało się zbyt wiele dokumentów. Młyn grze bienny też wyburzono. Wiado mo tylko, że rozwój drogi był ściśle związany z osiedleniem się tutaj ułanów 24. Pułku i ich rodzin.
- Wzdłuż ulicy powstawały budynki jednorodzinne należące do takich rodzin, jak: Nowakowie, Dorozdowie, Bie ga jowie, Kapustowie, Rychte ro wie, Adamscy, Wolakowie - wy licza Stefan Śmierzyński, regionalista z Kraśnika. - Po II wojnie światowej Jagiellońska zyskała na znaczeniu, ponieważ tu postawił swój pierwszy młyn mechaniczny pan Minicki, znany działacz społeczny. Jeden z kil ku inicjatorów powołania Ochotniczej Straży Pożarnej w Kraśniku.
Ulica Jagiellońska ma długość 2,9 km. W latach 70. była budowana etapami do ul. Przechodniej, później do gazowni.
Ostatnie remonty nawierz chni przeprowadzono w 2008 roku. Wykonano wtedy przy okazji ciąg komunikacyjny łączący Jagiellońską z ulicą Urzę dowską, ciągiem pieszym.
- W czerwcu tego roku zaplanowaliśmy remont na odcinku od ul. Przechodniej do rozdziel ni gazu - informuje z-ca dyrektora Józef Wójcik z Zarządu Dróg Powiatowych w Kraśniku.
Blaski i cienie ulicy
Plusy:
Mieszkańcy chwalą sobie, że ulica jest spokojna. Dobrze się tu mieszka. To osiedle domków jednorodzinnych. Blisko stąd do sklepów.
Minusy:
Ulica jest położona wzdłuż rzeki Wyżnicy, która często występuje z brzegów i zalewa ulicę. Chodnik dla pieszych jest tylko po jednej stronie ulicy.
Oni tu mieszkają
Halina Biegaj
Przyjemnie się tu mieszka. Blisko do sklepów, dworca autobusowego. Panuje jednak duży ruch, jeżdżą tędy busy, które skręcają w ulicę Przechodnią i dalej w Urzędowską.
Mieczysław Brzozowski
Mieszkam tu od urodzenia, ponad 50 lat. Ulica jest cicha i spokojna. Człowiek rano budzi się ze śpiewem ptaków. Jest świeże powietrze, ładny widok na łąki i rzekę Wyżnicę.
Józef Marczyński
Od 61 lat tu mieszkam, a teraz mam lat 87. Pamiętam, jak ulica się zmieniała. Kiedyś była to polna droga, wyboista i błotnista. Stąd przez kładki na rzece i łąki chodziło się do kościoła i na Rynek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
