W pierwszej odsłonie spotkania inicjatywa należała do miejscowych, ale to goście za sprawą celnego strzału z 12 metrów Sebastiana Dziedzica objęli prowadzenie. Żółto-biało-niebiescy próbowali odrobić straty, ale nie stworzyli sobie dogodnej sytuacji do wyrównania.
Druga połowa meczu zaczęła się bardzo źle dla lublinian. W 47 min sędzia wskazał na wapno, a pewnym egzekutorem jedenastki okazała się Piotr Szkolnik. W 65 min mogło być po wszystkim, ale po strzale jednego z zawodników Resovii, piłkę zmierzającą do siatki ofiarnym wślizgiem wybił Aleksander Komor. Za chwilę było już tylko 1:2, po cudownym golu z rzutu wolnego w wykonaniu Mateusza Majewskiego. Motorowcy wciąż atakowali, ale niestety wynik już się nie zmienił.
W środę, w meczu "przyjaźni" Motor zagra na wyjeździe z Chełmianką.
Motor Lublin – Resovia 1:2 (0:1)
Bramki: Majewski 70 – Dziedzic 23, Szkolnik 47 z karnego
Motor: Lipiec – Kazubski, Komor, Karwan, Falisiewicz, Król, Piekarski (63 Myśliwiecki), Jabkowski (46 Gąsiorowski), Mroczek (76 Świech), Stachyra (46 Czułowski), Majewski
Resovia: Pietryka – Krawczyk, Makowski, Sękowski, Szkolnik, Domoń, Wilk (46 Skuba), Adamski (56′ Ząbkiewicz), Fedan, Krawczyk, Dziedzic (46 Kaliniec) (77 Sadecki)
Widzów: 1200
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?