Motor Lublin wraca do treningów. Przed zespołem siedem tygodni do pierwszego meczu

Urlopy lubelskich piłkarzy trwały miesiąc. - Zawodnicy przez cały ten czas realizowali indywidualne rozpiski - wyjaśnia Szymon Gieroba. - Są profesjonalistami i często wręcz prosili o dodatkowe treningi. Natomiast cały czas byli też monitorowani, ponieważ zawsze warto wiedzieć, czy wykonują ćwiczenia i realizują założenia. Oczywiście wszyscy wywiązali się ze swoich zadań i mam nadzieję, że na testach nie będzie przykrych niespodzianek.

Trener nie ukrywa, że mocno przeżywa czekające zespół sprawdziany. - Dla mnie będą to trzy, mega stresujące dni - dodaje Gieroba.

W poniedziałek zawodnicy przejdą testy mocy, szybkości oraz wytrzymałości szybkościowej. Potem czekają ich badania funkcjonalne pod okiem fizjoterapeutów, Pawła Cichockiego oraz Macieja Burdana. We wtorek sztab szkoleniowy sprawdzi wytrzymałość, a w środę siłę. Po ostatnich testach zespół rozpocznie treningi piłkarskie.

Do 6 lutego lublinianie będą trenować na własnych obiektach. Zajęcia będą koncentrować się na aspektach piłkarskich oraz pracy na siłowni. W tym okresie piłkarze rozegrają także pięć meczów sparingowych. Pierwszy 22 stycznia w Łodzi z ŁKS. Cztery dni później do Lublina na sprawdzian przyjedzie Tomasovia Tomaszów Lubelski, a 30 stycznia Motor zagra z ekstraklasowym Górnikiem Łęczna. Kolejnymi sparingpartnerami będą Chełmianka (2 lutego) oraz Siarka Tarnobrzeg (6 lutego).

Po tym sparingu Motor wyjedzie na czterodniowy obóz do Uniejowa. - Myślę, że wtedy będziemy powoli już schodzić z obciążeń i w zajęciach pojawi się dużo więcej elementów techniczno-taktycznych, a trochę mniej mojej pracy. Cały czas jednak będziemy zawodników monitorować i sprawdzać, czy przygotowania idą w dobrą stronę. W razie konieczności wprowadzimy korekty, ponieważ na papierze plan przygotowań wygląda dobrze, ale pracujemy na organizmie ludzkim. Musimy sprawdzać, jak poszczególni zawodnicy reagują na proponowane przez nas bodźce i ewentualnie dokonywać drobnych korekt - podkreśla Szymon Gieroba.

Ostatniego dnia pobytu w Uniejowie lublinianie zmierzą się w sparingu z Legionovią Legionowo, a następna dnia, w drodze powrotnej, spotkają się Książenicach z rezerwami stołecznej Legii.

Ostatnim sprawdzianem podopiecznych Marka Saganowskiego, na tydzień przed wznowieniem rozgrywek, będzie sparing ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki (19 lutego).

W przygotowaniach nie będą już uczestniczyć Dominik Kunca, Krzysztof Ropski i Brazylijczyk Vitinho, którzy pożegnali się z lubelskim drugoligowcem. Pozostali zawodnicy mają być w poniedziałek do dyspozycji sztabu szkoleniowego.