Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczpospolitej szykuje się na wielki remont

Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczpospolitej to jeden z oddziałów Muzeum Narodowego w Lublinie. Placówka funkcjonuje już w Pałacu Lubomirskich przy pl. Litewskim w Lublinie. Na razie organizowane są w niej wyłącznie wystawy czasowe lub wydarzenia nawiązujące do tradycji i dziedzictwa kresowego.

To ma się jednak zmienić do końca 2026 roku, kiedy ma zostać uruchomiona wystawa stała "Podróż po Kresach”. Ma nawiązywać do wyprawy badawczej na Kresy, którą w 1926 roku odbył wraz ze swoimi towarzyszami geograf Ludomir Sawicki. Na powierzchni ponad 2,5 tys. mkw. wystawy ma zostać zaprezentowane tysiąc lat historii Kresów, które zostaną opowiedziane w 27 wątkach.
Zanim do tego dojdzie Pałac Lubomirskich musi zostać dostosowany do potrzeb nowej placówki. Obecnie budynek ma około 3 tys. mkw. powierzchni.

– Po przebudowie uzyskamy 2 tys. mkw. więcej powierzchni ponieważ powstaną dwie kondygnacje podziemne. To potężne przedsięwzięcie od strony budowlanej, ale mamy zagwarantowane pieniądze na budowę, ogłoszony przetarg, a w grudniu wyłonimy wykonawcę tej inwestycji – mówi dr Marcin Gapski, zastępca dyrektora Muzeum Narodowego w Lublinie ds. Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczpospolitej.

Prace remontowe mają rozpocząć się już po nowym roku. W tym czasie pałac Lubomirskich będzie zamknięty dla odwiedzających, a jego teren ogrodzony.

Głównym celem przebudowy będzie wygospodarowanie dodatkowej przestrzeni na wystawę stałą, ale to nie wszystko. Jak przyznaje Marcin Gapski dla zwiedzających dostępne będą dwie wieże w pałacu Lubomirskich.

- Na jednej z nich zaprezentujemy historię naszego miasta. Chcemy na poszczególnych kondygnacjach pokazać jak na przestrzeni wieków zmieniał się Lublin, by ostatecznie spojrzeć na współczesne miasto ze szczytu wieży – tłumaczy dyrektor Marcin Gapski.

Na drugiej wieży zaprezentowane zostaną panoramy miast kresowych.

W muzeum będzie też działała kawiarnia, której nie tylko będzie można wypić kawę i zjeść dobre ciastko.

- W jej anturażu będzie można poczuć się jak we Lwowie i poznać wiele obiektów związanych z codziennym życiem tego miasta przed 1939 r. – wyjaśnia zastępca dyrektora Muzeum Narodowego w Lublinie.

To jednak nie wszystko, ponieważ w kuchni odbywać się będą warsztaty kulinarne. Do muzeum będzie więc można przyjść i ugotować coś ze starych kresowych przepisów.

W wyniku przebudowy powstanie też strefa dla małych dzieci, około 200-metrowa sala wystaw czasowych, a na poddaszu umieszczone zostaną biura, w których pracować będzie muzealna administracja.