Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Lubelszczyźnie zaczęła działać Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa

Artur Jurkowski
Chodzi o zgłaszanie za pośrednictwem mapy rozmaitych zdarzeń, np. gromadzenie się młodzieży, spożywanie alkoholu i innych wykroczeń czy przestępstw najbardziej uciążliwych z punktu widzenia mieszkańców
Chodzi o zgłaszanie za pośrednictwem mapy rozmaitych zdarzeń, np. gromadzenie się młodzieży, spożywanie alkoholu i innych wykroczeń czy przestępstw najbardziej uciążliwych z punktu widzenia mieszkańców archiwum
Funkcjonariusze policji mają nowe narzędzie do komunikowania się z mieszkańcami. - Bez pomocy obywateli bylibyśmy mocno ograniczeni - podkreślał insp. Paweł Dobrodziej, komendant wojewódzki policji w Lublinie. Mówił o Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. To internetowa strona, na której każdy może zaznaczyć niebezpieczne miejsce w swojej okolicy.

- Chodzi o zdarzenia z 25 różnych obszarów, np. gromadzenie się młodzieży, spożywanie alkoholu czy złe oznakowanie drogi, ale też dotyczące wykroczeń czy przestępstw najbardziej uciążliwych z punktu widzenia mieszkańców, w tym m.in. kradzieże, pobicia - precyzował mł. insp. Bartosz Magryta z Wydziału Prewencji KWP w Lublinie.

Do tej pory miejsca, które należy szczególnie kontrolować, policjanci ustalali w oparciu o statystyki wykroczeń i przestępstw, którymi dysponują. Teraz zyskali dodatkowe źródło informacji - od mieszkańców - o tym, co się dzieje na terenie dzielnicy, miejscowości czy ulicy.

- Mieszkańcy zaznaczają na mapie zdarzenia, które z ich punktu widzenia są najbardziej uciążliwe. To pozwoli nam lepiej planować służbę policjantów - dodał Dobrodziej.

Jak to wygląda w praktyce? Na stronie internetowej policji znajduje się podstrona z mapą zagrożeń. Chcąc dołączyć swoje zgłoszenie, musimy umieścić w konkretnym miejscu na mapie ikonkę (wybraną z legendy mapy) z występującym tam zjawiskiem, np. miejsce - Lublin, Krakowskie Przedmieście, zjawisko - żebractwo. - Te zgłoszenia śledzi w naszym garnizonie ok. 80 koordynatorów, którzy będą zlecać funkcjonariuszom ich rozpoznanie - wyjaśnia Magryta.

Dzięki kolorom ikonek na mapie można się zorientować, na jakim etapie są procedury dla danego wniosku. Zieleń oznacza, że zjawisko zostało właśnie zgłoszone, kolor żółty wskazuje, że jest ono już sprawdzane przez policję (ma to trwać 2-3 dni), a czerwony - że rzeczywiście wskazane niebezpieczeństwo występuje.

- Gdy kolor zmieni się na szary, będzie to oznaczało, że dane zagrożenie zostało usunięte - wskazuje Magryta.

Z jednego komputera będzie można wysłać w ciągu doby tylko jedno zgłoszenie. - Zależy nam, by odpowiedzialnie korzystać z mapy - podkreśla Magryta. - Po prostu żeby się nią nie bawić - tłumaczy Przemysław Czarnek, wojewoda lubelski. - Mapa to narzędzie o charakterze prewencyjnym. Bo bezpiecznie czujemy się wtedy, gdy nie ma zagrożeń, a nie wtedy, kiedy są likwidowane. Inaczej mówiąc, nie chodzi nam o to, aby policjant gonił złodzieja, ale aby złodzieja nie było, bo jest policjant.

W ciągu pierwszej doby mieszkańcy województwa lubelskiego umieścili na mapie 54 zgłoszenia.

- Przy czym mapa nie służy do zgłaszania pilnych interwencji. Tak jak do tej pory, należy o nich informować pod numerami alarmowymi 112 i 997 - przypomina insp. Dobrodziej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski