MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nawałnica zniszczyła schronisko dla zwierząt w Kłoczewie. W cztery godziny uzbierano 80 tys. zł na jego remont

Marta Grabiec
Marta Grabiec
– Zmiotło nam ponad połowę ogrodzenia, dwanaście kojców, dwanaście bud, zniszczony został monitoring i oświetlenie – mówi Aleksandra Nieciecka ze schroniska dla psów "Zwierzaki do wzięcia" w Kłoczewie, które prowadzi wraz z mężem. Nawałnica przyszła nagle i zniszczyła wszystko. Z pomocą ruszyły tysiące osób.

Nawałnica przyszła między godziną 14 a 15 w niedzielę. - Nikogo tam nie było, więc nie wiem, jak to wyglądało - mówiła pani Aleksandra. Mieszkańcy z sąsiedztwa mówią, że prawdopodobnie przez okolicę przeszła trąba powietrza. Silny wiatr zrywał dachy, wyrywał drzewa z korzeniami.

– Trąba zniszczyła betonowe ogrodzenie po obu stronach. Część kojców, w których znajdowały się psy, zmiotła z powierzchni, a ich fragmenty oraz zniszczone budy znajdowały się kilkaset metrów od schroniska, w polu kukurydzy – relacjonuje Marta Frankowska, wolontariuszka, która ruszyła z pomocą pracownikom schroniska.

Zwierzęta przeżyły chwile grozy. Wiatr przewrócił legowiska, a przestraszone psy zaczęły uciekać. – Przeczesaliśmy teren wokół schroniska. Psy udało się zabezpieczyć. Niektóre znajdowały się kilkaset metrów dalej, w tym niewidomy "staruszek", którego dostrzegła nasza inspektorka ze Straży Ochrony Zwierząt. Jeden pies został odnaleziony dopiero następnego dnia po nawałnicy – mówiła pani Marta. – To co musiały przeżyć zwierzaki jest przerażające – dodaje.

Pani Aleksandra z mężem po ocenie strat postanowili od razu założyć zbiórkę na stronie pomagam.pl na kwotę 80 tys. złotych. Wieść o tym co się wydarzyło w małym schronisku w powiecie ryckim rozniosła się błyskawicznie. W ciągu dosłownie 4 godzin udało się zebrać całą kwotę. Pieniądze wpłaciły tysiące osób, a kwota ciągle rośnie. Po godzinie 14.00 w poniedziałek było już 110 tys. złotych.

– Jestem naprawdę poruszona tym, że tyle osób chciało nam pomóc. Chcę zapewnić, że wszystkie pieniądze, które zostały nam przekazane, pójdą na pomoc dla zwierząt. Będziemy remontować schronisko, a za resztę postaramy się może dokonać jakiś modernizacji. Te dodatkowe pieniądze też przydadzą się, żeby opłacić behawiorystę. Te pieski przeżyły horror – mówiła pani Aleksandra. – Potrzebują teraz przede wszystkim tymczasowych domów na czas remontu schroniska.

Bez wątpienia dużą rolę odebrało udostępnienie postu na instagramie z konta Make Life Harder. Mają ponad 800 tys. obserwujących z całej Polski, którzy ruszyli z finansową pomocą.

Nawałnica w powiecie ryckim

Strażacy w samej gminie Kłoczew odnotowali uszkodzenia 9 budynków mieszkalnych, 13 budynków gospodarczych i dachu szkoły. Oprócz tego byli wzywani do powalonych drzew, nadłamanych gałęzi i zerwanych linii energetycznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski