Niemal 1500 uczestników wystartowało w 31. Biegu Solidarności „Lubelski Lipiec 1980”. Zobacz zdjęcia

W porównaniu do lat poprzednich zabrakło zmagań ze Świdnika do Lublina, na trasie liczącego dokładnie 21,0975 km półmaratonu. W bieżącej edycji został on zawieszony z powodów organizacyjnych.

Tegoroczne biegi rozpoczynały się z ulicy Królewskiej, natomiast meta była usytuowana na stadionie lekkoatletycznym, przy al. Piłsudskiego.

– Naszym celem jest wspólne, aktywne spędzenie czasu i połączenie pamięci historycznej z aktywnością sportową. Bieg daje możliwość rywalizacji na dystansie 2,3 km zawodnikom od klasy piątej szkół podstawowych, po zawodników szkół ponadpodstawowych, studentów, a także nauczycieli i rodziców – podkreśla Marek Wątorski, dyrektor biegu.

O godz. 8 jako pierwsi na trasę wyruszyli studenci, uczniowie szkół ponadpodstawowych oraz uczestnicy 3. Biegu Rodziców i Nauczycieli. Kwadrans później wystartowali uczniowie niepełnosprawni i ze szkół podstawowych. Z kolei od godz. 9 na lubelskim stadionie walczyli najmłodsi adepci biegania, na dystansach od 150 do 300 m.

W dniach 8-25 lipca 1980 roku przez Lubelszczyznę przeszła zapoczątkowana w Świdniku fala strajków, których przyczyną była podwyżka cen żywności. W protestach uczestniczyło 40-50 tysięcy osób z ponad 150 zakładów pracy. Był to miesiąc przełomowy. Władze PRL, po raz pierwszy bez użycia siły, podjęły wówczas rozmowy z robotnikami. Wydarzenia na Lubelszczyźnie dały społeczeństwu siłę i wiarę na przyszłość.

„Zdaniem Marcina Dąbrowskiego, badacza historii Lubelskiego Lipca, bez lubelskich protestów wydarzenia w kraju latem 1980 roku mogły potoczyć się w zupełnie inny sposób i być może nie doszłoby do polskiego Sierpnia '80 na Wybrzeżu, podpisania porozumień społecznych, a w konsekwencji do przełomu politycznego i powstania NSZZ Solidarność” – czytamy na stronie internetowej Ośrodka 'Brama Grodzka – Teatr NN'”.