MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nieudane interwencje policji i straży miejskiej. Lublinianie kręcą "wpadki" funkcjonariuszy

Agnieszka Kasperska
Nieudane interwencje policji i straży miejskiej. Lublinianie kręcą "wpadki" funkcjonariuszy
Nieudane interwencje policji i straży miejskiej. Lublinianie kręcą "wpadki" funkcjonariuszy Archiwum/materiał czytelnika
Nieprawidłowo zaparkowane radiowozy, przepychanki przy wypisywaniu mandatów, mundurowi stołujący się w barach szybkiej obsługi i lekceważący przepisy ruchu drogowego - do internetu trafia coraz więcej zdjęć i filmów, kręconych przez podpatrujących funkcjonariuszy przechodniów.

- Nie widzimy nic złego w tym, że ktoś nas nagrywa, bo nie mamy niczego do ukrycia. Nasze działania muszą być jawne i przejrzyste, a świadomość możliwości nagrywania w pewien sposób nas nawet dyscyplinuje - przyznaje Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie i dodaje: - Indywidualną sprawą jest to, że dla niektórych funkcjonariuszy nagrywanie ich podczas wykonywania czynności służbowych może być niekomfortowe.

- Zamieszczane w internecie zdjęcia, z, nazywając to delikatnie, nieudanych interwencji, są szeroko komentowane później na policyjnym portalu - przyznaje lubelski policjant, który w ubiegłym roku stał się "gwiazdą" jednego z takich filmów. Dziś prosi, żeby nie podawać jego nazwiska. - Dla internautów jesteś anonimowym policjantem, ale film oglądają też twoi koledzy i potem trzeba wysłuchiwać ciągłych docinków na swój temat.

Publikowane w internecie filmy dokumentujące "wpadki" mundurowych sprawiają także, że w mediach muszą tłumaczyć się także rzecznicy służb. Przykłady? W kwietniu tego roku w sieci znalazło się nagranie, na którym widać strażników miejskich palących przy radiowozie papierosy. Przed wejściem do auta rzucają niedopałki na ziemię. Za takie samo przewinienie mundurowi karzą innych mandatami.

Kilkakrotnie w ciągu ostatnich dwóch lat Janusz Wójtowicz, rzecznik lubelskiego komendanta wojewódzkiego policji, tłumaczył się z nieprawidłowo zaparkowanych radiowozów przy komisariacie na ul. Kunickiego. Dzięki zdjęciom, zrobionym przez lublinian, głośna stała się też sprawa parkowania w miejscach niedozwolonych przez śledczych z prokuratury przy ul. Okopowej. Po nagłośnieniu jej przez media auta zniknęły.

Czy nagrywanie interwencji służb jest legalne? - Wizerunek osobisty jest chroniony prawem - przyznaje adwokat Bartosz Kwiatkowski. - Jednak w specyfikę zawodów takich jak policjant lub strażnik miejski wpisane jest bycie widzianym przez wiele osób i czasem nagrywanym. Prawem każdego z nas jest bowiem dokumentowanie sposobu, w jaki funkcjonariusze publiczni wykonują obowiązki służbowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski