Nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności. Ruszył proces w sprawie tygrysów przetrzymywanych na granicy

Ismena Cieśla
Ismena Cieśla
Podczas transportu jedno ze zwierząt nie przeżyło. Pozostałe 9 przetransportowano do ogrodów zoologicznych w Poznaniu i Człuchowie, skąd część z nich trafiła dalej do azylu w Hiszpanii.
Podczas transportu jedno ze zwierząt nie przeżyło. Pozostałe 9 przetransportowano do ogrodów zoologicznych w Poznaniu i Człuchowie, skąd część z nich trafiła dalej do azylu w Hiszpanii. Łukasz Gdak/archiwum
W piątek (31 marca) odbyła się pierwsza rozprawa dotycząca nieodpowiedniego transportu tygrysów z Włoch na tereny Rosji. Stawili się na nią tylko dwaj lekarze weterynarii. Po przesłuchaniu oskarżonych wyznaczono termin kolejnej rozprawy.

Pierwotnie rozprawa miała odbyć się w piątek 17 marca, jednak została odroczona na wniosek obrońcy oskarżonych lekarzy ze względu na chorobę jednego z jego klientów.

W sprawie oskarżonych jest 5 osób - 37-letni obywatel Rosji Rinat V., dwóch obywateli Włoch, którzy byli kierowcami transportu, oraz dwaj graniczni lekarze weterynarii. W piątek (31 marca) do sądu wstawili się tylko lekarze. Podczas składania wyjaśnień nie przyznawali się do winy i nie mieli sobie nic do zarzucenia.

Lekarze twierdzą że dopełnili wszystkich obowiązków i wszystko jest spowodowane źle zorganizowanym transportem. Z jednej strony stwierdzali że transport jest zgodny, a z drugiej mówili, że nie jest zgodny z przepisami unijnymi. Stwierdzili, że wszystkie tygrysy były w dobrej kondycji i transport był zabezpieczony poprawnie, jednocześnie zeznając, że nie byli w stanie widzieć wszystkich tygrysów, bo były "upchane" w klatkach, że nie do wszystkich był dostęp.

- Lekarze odpowiadali tylko i wyłącznie na pytania zadawane przez swojego obrońcę. Nie odpowiadali w ogóle na pytania sądu, prokuratora, a także moje, chociaż miałam ich bardzo dużo - przekazała w rozmowie z "Kurierem" mecenas Katarzyna Topczewska, reprezentująca Fundację VIVA!, oskarżyciela posiłkowego w tej sprawie.

Lekarze złożyli obszerne wyjaśnienia. Jeden z nich wyjaśnił, że on właściwie to był na urlopie, jednak wyjątkowo stawił się do pracy.

- Obaj nie przyznają się do winy, wręcz przeciwnie, czują się pokrzywdzeni tymi wszystkimi zarzutami - dodaje mec. Topczewska.

Na jednej rozprawie się nie skończy

W całej sprawie jest 20 tomów akt i mnóstwo ludzi do przesłuchania. Rosjaninowi został postawiony zarzut znęcania się nad dziesięcioma tygrysami w ten sposób, że zorganizował transport zwierząt w nieodpowiednich warunkach. Włoscy kierowcy od prokuratora usłyszeli zarzuty znęcania się nad zwierzętami podczas transportu, natomiast dwaj graniczni lekarze usłyszeli zarzuty niedopełnienia obowiązków. Grozi im za to nawet 3 lata pozbawienia wolności. Na razie mecenas nie zdradza o jaką karę wnosi fundacja. Kolejna rozprawa została zaplanowana na 5 kwietnia.

Do wydarzeń z toczącej się rozprawy doszło pod koniec października 2019 roku. Transport 10 tygrysów z Włoch do Rosji utknął na przejściu granicznym w Koroszczynie, ponieważ białoruskie służby odmówiły wjazdu ciężarówki na terytorium ich kraju. Według nich, kierowcy nie posiadali wymaganych w tym kraju urzędowych certyfikatów weterynaryjnych wystawionych przez włoskie służby, a dodatkowo nie mieli aktualnych wiz.

Transport został cofnięty i od 26 do 30 października tygrysy przebywały w samochodzie w terminalu w Koroszczynie. Jedno ze zwierząt nie przeżyło tego i padło, a pozostałe dziewięć zostało przetransportowane do ogrodów zoologicznych w Poznaniu i Człuchowie, skąd część z nich trafiła dalej do azylu w Hiszpanii.

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie