Uchwałą w sprawie utworzenia Lubelskiego Centrum Technologii, Innowacji i Wdrożeń (LCTIiW) mają się w najbliższy poniedziałek zająć radni sejmiku. Z jej projektu dowiadujemy się, że LCTIiW miałoby zacząć działalność 1 lutego przyszłego roku. Do jego zadań należeć będą m.in. „zapewnienie wspólnej obsługi teleinformatycznej i eksperckiej jednostkom obsługiwanym” (czyli m.in. Urzędowi Marszałkowskiemu czy Wojewódzkiemu Urzędowi Pracy), „zarządzanie i administrowanie nieruchomościami” oraz „realizacja zadań wspierających rozwój informatyzacji i telekomunikacji w województwie”. Jako że do tej pory administrowaniem nieruchomościami należącymi do samorządu zajmował się Zarząd Nieruchomości Wojewódzkich, ma on zostać wchłonięty przez LCTIiW.
Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały, wśród korzyści płynących z utworzenia centrum mają być m.in. oszczędności „poprzez wyeliminowanie powielania czynności przez pracowników rozproszonych jednostek obsługiwanych i świadczenie ich z jednego centralnego miejsca”.
Dodatkowe światło na utworzenie nowej jednostki rzuca historia zwolnienia poprzedniej dyrektor ZNW, Henryki Strojnowskiej, działaczki PO. Kiedy w 2018 roku władzę w regionie przejęło PiS, zaczęło się usuwanie ludzi koalicji PO-PSL. Henryka Strojnowska została zwolniona z ZNW wiosną 2019 roku. Poszła do sądu a ten uznał, że nie można jej było zwolnić, ponieważ znajdowała się w emerytalnym okresie ochronnym. Latem tego roku była dyrektor wróciła do pracy na stanowisku dyrektora. W urzędzie było wtedy dwóch dyrektorów: przywrócona Strojnowska i powołany już przez zarząd PiS Zbigniew Ławniczak. Urzędnicy marszałka zaproponowali Strojnowskiej pracę w filii Urzędu Marszałkowskiego w Białej Podlaskiej albo trzymiesięczne wypowiedzenie bez obowiązku świadczenia pracy. Wybrała drugi wariant. A potem ponownie pozwała marszałka, bo uznała, że jej zwolnienie zawiera wiele błędów. Pierwszy termin rozprawy wyznaczono na styczeń przyszłego roku. Kiedy więc proces się zakończy, instytucja, której dotyczy, czyli ZNW, nie będzie już prawdopodobnie istnieć.
- Sądzę, że próba powołania nowej jednostki to nie przypadek – twierdzi Henryka Strojnowska. - Mój nowy pozew łączy się również z przywróceniem do pracy, więc fakt, że nie ma mnie gdzie przywrócić, może być dla sądu jakimś argumentem – dodaje.
Remigiusz Małecki z Urzędu Marszałkowskiego pytany przez nas mailowo czy powołanie LCTIiW ma także na celu zamknięcie sporu z byłą szefową ZNW, odpowiada lakonicznie: - Pani Henryka Strojnowska jest emerytowanym pracownikiem ZNW w Lublinie.
LCTiW ma mieć dyrektora i trzech zastępców (ZNW ma teraz tylko dyrektora). Skąd takie rozmnożenie stanowisk i kto je zajmie? - Jednostka będzie odpowiedzialna za szereg istotnych zadań - wyjaśnia Małecki. - Nowego dyrektora powoła Zarząd Województwa Lubelskiego – zapowiada.
- Pierniki świąteczne, jakich nie może zabraknąć na święta!
- Piękna podprowadzająca Motoru. Poznajcie Karolinę
- W Lublinie znów biało! Zobacz zdjęcia centrum miasta w zimowej odsłonie
- Kiedyś to śniegu było po pas! Zobacz, jak wyglądał dawny Lublin w zimowej odsłonie
- Morsom zimno niestraszne! Nawet w mikołajki
- Szukasz prezentu? Zobacz świąteczne upominki na każdą kieszeń przy ul. Jezuickiej
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?