Nowy center dołączy dziś do TBV Startu

Amerykański środkowy wyląduje na warszawskim Okęciu dzisiaj o godzinie 12.15. Wieczorem ma odbyć pierwszy trening z zespołem w hali Globus.

Lubelski klub podpisał kontrakt z Amerykaninem 6 lutego. Według wstępnych planów, 31-latek miał wystąpić w zeszłotygodniowych meczach “Startowców” w Starogardzie Gdańskim i Słupsku. Pomimo wykupionego biletu lotniczego, Boone nie dotarł jednak do Polski, a czerwono-czarni po raz kolejny musieli grać z tylko jednym nominalnym centrem w składzie. Oba wyjazdowe starcia zakończyły się porażkami drużyny prowadzonej przez Davida Dedka.

Dlaczego amerykański gracz pojawi się w Lublinie dopiero dzisiaj? - To była podobna sytuacja do tej, która miała miejsce w naszym klubie z udziałem Brandona Petersona - tłumaczy Arkadiusz Pelczar, prezes TBV Startu. - Zawodnik musiał wypowiedzieć swój dotychczasowy kontrakt w niemieckim MHP Riesen Ludwigsburg. Niemcy nie chcieli, żeby Jason od razu odszedł. FIBA dała im 10 dni, więc wykorzystali do końca swoje możliwości, jakie mieli z litery prawa. My ogłosiliśmy transfer, gdy umowa została podpisana. Nie wiedzieliśmy wtedy, że cała sprawa trochę się przedłuży - dodaje sternik lubelskiego klubu.

Mierzący 203 cm wzrostu Boone przez niemal całą swoją karierę występował w niemieckiej Bundeslidze. W przeszłości zaliczył też epizody we francuskiej oraz tureckiej ekstraklasie. Na swoim koncie ma również grę w prestiżowych rozgrywkach EuroCup. Dotychczas notował średnio 7,6 pkt oraz 4,8 zbiórki na mecz. Może grać na pozycjach nr 4 i 5.

Nowy zawodnik będzie miał kilkanaście dni na zgranie się z nowymi kolegami. Z uwagi na przerwę związaną z turniejem finałowym Pucharu Polski w Warszawie, ligowe zmagania czeka przerwa. Lubelski zespół powróci do rozgrywek 26 lutego.

TBV Start podejmie wówczas Polfarmex Kutno. To będzie niezwykle istotna potyczka w kontekście utrzymania w Polskiej Lidze Koszykówki. Kutnianie zajmują obecnie pierwszą bezpieczną pozycję w tabeli. Z kolei “Startowcy” plasują się lokatę niżej, na miejscu zagrożonym spadkiem. Oba zespoły mają na swoim koncie po cztery zwycięstwa.