Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O. Twardecki: Współbrat został papieżem. Dla nas to jest nobilitacja

Ewa Pajuro
O. Twardecki: Współbrat został papieżem. Dla nas to jest nobilitacja
O. Twardecki: Współbrat został papieżem. Dla nas to jest nobilitacja Jacek Babicz
My się śmiejemy, że taki wybór to istny koniec świata. Zakon istnieje prawie 500 lat i nigdy dotąd żaden jezuita nie był papieżem. A przecież jesteśmy zakonem szczególnym. Obok trzech zwykłych ślubów składamy czwarty - posłuszeństwa papieżowi - mówi o. Piotr Twardecki SJ, jezuita z Lublina, duszpasterz akademicki KUL w rozmowie Ewą Pajuro.

Miał Ojciec okazję poznać kardynała Bergoglio, swego współbrata z zakonu jezuitów, a dziś papieża?
Nie, nie było takiej okazji. Usłyszałem o nim pierwszy raz osiem lat temu przy okazji poprzedniego konklawe, gdy był wymieniany wśród faworytów. Teraz trochę o nim zapomniano, a to głównie ze względu na zaawansowany wiek. Było oczekiwanie, że kardynałowie wybiorą kogoś młodszego.

Trzymał Ojciec po cichu kciuki za jezuitę z Argentyny?
Absolutnie nie. My się śmiejemy, że taki wybór to istny koniec świata. Zakon istnieje prawie 500 lat i nigdy dotąd żaden jezuita nie był papieżem. A przecież jesteśmy zakonem szczególnym. Obok trzech zwykłych ślubów składamy czwarty - posłuszeństwa papieżowi.

Odbiera to Ojciec jako wyróżnienie dla swojej wspólnoty zakonnej?
Z ludzkiej perspektywy to jest pewna nobilitacja. My, jako wierzący, zakładamy jednak, że wybór dokonał się przy asystencji Ducha Świętego i że jest po prostu wyborem najlepszego z kandydatów. Odczuwamy więc wielką radość, że tym najlepszym okazał się nasz współbrat.

Czego można się spodziewać po nowym papieżu, biorąc pod uwagę, że jest jezuitą?
Na pewno to, co nas wyróżnia, to doświadczenie duchowe płynące z "Ćwiczeń duchownych". Ćwiczenia to cieniutka książeczka napisana przez św. Ignacego. Powiem szczerze, że to, co jest w niej zawarte, nie jest do czytania. Te ćwiczenia są do przejścia przez nie w formie drogi rekolekcyjnej. Każdy jezuita wykonuje je w całości dwa razy w życiu. Mają one formę miesięcznych rekolekcji w milczeniu. Nad zakonnikiem czuwa wtedy jego kierownik duchowy. Papież Franciszek był przez kilka lat mistrzem nowicjatu, a więc dawał te ćwiczenia osobom, które wstępowały do zakonu. Prowadził młodych przez te ćwiczenia. To, co jest często podkreślane, to także fakt, że Franciszek to papież z dużym doświadczeniem duszpasterskim. To był biskup i kardynał pracujący na co dzień z ludźmi…

Nie był naukowcem zamkniętym w bibliotece?
Zgadza się, chociaż trzeba również podkreślić, że ma tytuł profesora. Papież Franciszek był więc mistrzem duchowym, profesorem, biskupem, który potrafi współpracować z innymi ludźmi. A przy tym jeszcze w swoim kraju był w opozycji do lewicująco-liberalnego rządu.

Do tej układanki media dodają kolejne elementy. Dziennikarzom bardzo spodobało się, że nowy papież był widziany w metrze albo na rowerze...
Nie tyle, że go widziano, ile on tak funkcjonował na co dzień. To był standard. Kardynał Bergoglio nie korzystał z przywilejów płynących z urzędu i myślę, że to może być rys, którego należy się spodziewać także w jego pontyfikacie. Oczywiście, nie znaczy to, że Franciszek nie będzie musiał się poddać na przykład pewnym wymogom bezpieczeństwa. Nie możemy oczekiwać, że będzie jeździł po placu św. Piotra rowerem, pozdrawiając pielgrzymów.

Próbujemy też odczytać coś z imienia, które przyjął nowy papież. Jedni twierdzą, że to nawiązanie do Franciszka z Asyżu, drudzy, że do misjonarza Franciszka Ksawerego. A jakie jest Ojca zdanie?My jezuici zawsze będziemy chcieli, żeby to było nawiązanie do postaci jezuity Franciszka Ksawerego. Natomiast wydaje mi się, że to imię niesie ze sobą przede wszystkim odwołanie do Franciszka z Asyżu, który był wielkim reformatorem. Kościół odnawiał jednak nie odgórnie, ale od dołu, między innymi przez ubóstwo oraz przeżywanie prostej i szczerej radości płynącej z Ewangelii.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski