Oczyszczenie Zalewu Zemborzyckiego może kosztować nawet 670 mln zł

Konsultacje w zasadzie już się rozpoczęły. Odbylł się już pierwsze spotkanie, na które zostali zaproszeni miejscy radni i przewodniczący rad dzielnic.

- Było bardzo pouczające. Poznaliśmy trzy koncepcje rewitalizacji Zalewu Zemborzyckiego - mówi miejski radny Zbigniew Ławniczak.

Zalewem administruje państwowe przedsiębiorstwo Wody Polskie. To ono zamówiło wariantowe koncepcje oczyszczenia zbiornika.

Pierwsza, to tak jakby nic wielkiego z zalewem nie robić. Zakłada usunięcie osadów z dna i przebudowę zapory czołowej. Jednak już w prezentacji tej koncepcji zaznaczono, że to jedynie „rozwiązanie tymczasowe”.

Dwie pozostałe są poważnym potraktowaniem tematu. Oba przewidują budowę przed zalewem mającego 35 hektarów powierzchni zbiornika, dzięki któremu woda w zalewie byłaby czysta.

Ale żeby była czysta, trzeba też oczyścić sam zalew. Wariant drugi zakłada wybranie namułu. Koszt tej operacji to 175 mln zł.

Jest też wariant numer 3 - spuszczenie większości wody ze zbiornika, wybranie namułu i torfu. Da to finalnie dużo lepszy efekt, ale to rozwiązanie ma też minusy.

W prezentacji wyliczono: długie wyłączenie zalewu z użytkowania, czasowe pogorszenie sytuacji ekologicznej i brak miejsca na składowanie torfu. Koszt operacji to aż 670 mln zł.

- Były też na spotkaniu głosy, aby wody nie spuszczać właśnie ze względu na uciążliwości ekologiczne - przyznaje Ławniczak.

Teraz Wody Polskie chcą do dyskusji o zalewie zaprosić mieszkańców. W najbliższy piątek o godzinie 16.30 na KUL (ul. Konstantynów 1i) odbędzie się spotkanie konsultacyjne. Na spotkanie należy się zarejestrować za pomocą formularza na stronie www.wody.gov.pl.

Tam też znajduje się ankieta (będzie dostępna na spotkaniu) dotycząca zalewu. Można w niej wskazać jeden z wariantów lub zaproponować własny.

- Uważam też, że powinna zostać zwołana nadzwyczajna sesja rady miasta. Po pierwsze po to, żeby wszyscy radni poznali warianty. Po drugie po to, żeby do tematu rewitalizacji zalewu podejść kompleksowo i zaplanować też działania miejskie w tej okolicy - proponuje Ławniczak.