Polska – Holandia
– Drużyna zagrała fajnie, ale wiadomo, że piłka to gra błędów. My ich po prostu zrobiliśmy więcej od Holendrów, a rywale te błędy wykorzystali. Oczywiście oni też się mylili, z tym że my tego nie wykorzystaliśmy. Czuje niedosyt, bo w końcówce była jeszcze szansa na remis – uważa Tomasz Brzyski, który w siedmiu występach w kadrze narodowej zdobył jedną bramkę.
Prowadzenie w 16. minucie dał nam Adam Buksa, ale jeszcze w 29. min wyrównał Cody Gakpo, a w 83. min zwycięstwo Oranje zapewnił Wout Weghorst.
– Przy pierwszym golu najpierw źle piłkę wybił Nikola Zalewski, później faulować mógł niedoświadczony jeszcze Kacper Urbański, lecz tego nie zrobił. A w samej końcówce akcji rykoszet Bartosza Salamona. Nasz obrońca spóźnił się też trochę przy drugiej bramce, za co też wziął po meczu winę na siebie – zauważa Zbigniew Bartnik, prezes LZPN. – Generalnie należy być zadowolonym ze stylu, sposoby gry, chęci i zaangażowania – dodaje.
Polska – Austria
W piątek Polaków czeka arcyważny mecz z Austrią, która także na start przegrał (0:1 z Francją).
– Myślę, że do spotkania z Austrią podejdziemy podbudowani, ale przyznam, że oczekuję jeszcze cięższej przeprawy niż z Holandią. My mamy to do siebie, że z lepszymi potrafimy się jakoś bardziej mobilizować, ale z drugiej strony jestem pewien, że trener Michał Probierz zadba o odpowiednią mobilizację – mówi Tomasz Brzyski.
– Z Austrią trzeba potwierdzić, że nasza dobra postawa nie była przypadkiem i stać nas jeszcze na więcej. Bez wątpienia kierunek obrany przez Michała Probierza i możliwość dania okazji młodym piłkarzom, aby się pokazali jest dobry. W kontekście starcia z Austriakami patrzę bardzo pozytywnie, ale na pewno wszystko będzie rodziło się w bólach, to będzie trudny mecz – przekonuje prezes Bartnik.
Michał Probierz
Od objęcia kadry przez Michała Probierza ta nie przegrała pierwszych ośmiu meczów (5-3-0), wyższość rywala uznając dopiero w potyczce z Holandią. Były trener m.in. Jagiellonii czy Cracovii oraz kadru do lat 21 ma nie tylko wyniki, ale przede wszystkim styl, który podoba się kibicom.
– To pokazuje, że mamy zdolnych trenerów. Nasi doświadczeni w pracy ligowej trenerzy mogą prowadzić reprezentację i przykład Michała Probierza jest tego potwierdzeniem – zauważa Zbigniew Bartnik.
– Trener Probierz bardzo długo pracował na to, aby znaleźć się w tym miejscu, w którym aktualnie jest. I dobrze, że ktoś zdecydował się dać mu szansę. Zawsze byłem zdania, żeby selekcjonerem był Polak, a nie trener z zagranicy. Objaśnianie detali taktycznych w innym języku na pewno nie pomaga – zwraca uwagę Tomasz Brzyski.
Oprócz kibiców zadowolenia z pracy z trenerem Probierzem nie kryją też sami reprezentanci Polski. Co ma na to wpływ?
– Michał Probierz świetnie potrafi zmotywować piłkarzy. W jego kadrze nie ma gwiazd, a każdy jest traktowany tak samo. Scalił ten zespół, dobrał też młodych piłkarzy, którzy świetnie się w niego wkomponowali. Dlatego nawet, jeśli nie wyjdziemy z grupy, to chciałby, aby pracował z naszą kadrą dłużej – kończy wychowanek Lublinianki Lublin.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?