Panowie żenią się z Ukrainkami, a kobiety wybierają Anglików. Z kim biorą ślub mieszkańcy woj. lubelskiego?

- W ostatnich latach stale rosła liczba obywateli Ukrainy przebywających na terytorium Polski. Najwięcej małżeństw polsko-ukraińskich zawieranych jest w woj. dolnośląskim i w woj. lubuskim, ale wynika to z dużego skupiska Ukraińców w zachodniej części Polski, chodzi np. o repatriantów ze Wschodu. Natomiast Lubelszczyzna znajduje się na trzecim miejscu z innego powodu, mowa o bliskości granicy. Przyjeżdża tu dużo studentów i pracowników sezonowych - wyjaśnia prof. Piotr Szukalski, demograf.

W zeszłym roku 228 mieszkańców woj. lubelskiego zawarło związek małżeński z obcokrajowcem. W 40 proc. przypadków "drugą połówką" byli obywatele Ukrainy. Przy czym to panowie żenili się z Ukrainkami. Na drugim miejscu znalazły się Białorusinki i Rosjanki. Zaś mieszkanki naszego regionu najczęściej wychodziły za mąż za Anglików, Ukraińców i Włochów. Jak mówią eksperci, wynika to z kierunków emigracji z ostatnich lat.

- Żyjemy w czasach globalizacji, swobodnego przemieszczania się. Obywatele krajów europejskich podróżują, zmieniają miejsce pracy, zamieszkania. To jest jakby sprzyjający "klimat" do tworzenia się różnych relacji o charakterze międzynarodowym. Najbardziej mobilne są osoby młode, bez barier językowych. Część z nich w nowym kraju poznaje tę drugą połówkę i decyduje się na ślub, co współcześnie nie budzi już takich kontrowersji jak kilkadziesiąt lat temu. Oczywiście, takie związki były wcześniej, ale nie na taką skalę jak teraz - tłumaczy socjolog dr Bogdan Więckiewicz.

W grę tu wchodzą również aspekty kulturowe, bo jak mówi socjolog, Polki za Zachodzie są uważane jako rodzinne, dbające o dom i dziecko. - Podobne uzasadnienie chyba dotyczy też wyborów Polaków, którzy od lat chętnie żenią się z Ukrainkami. To również Słowianki o podobnej kulturze do naszej, z tradycjami rodzinnymi - dodaje dr Więckiewicz.

Dane na temat liczby małżeństw polsko-ukraińskich świadczą o wiązaniu się przez imigrantów z Polską na stałe. - Obserwujemy też bardzo szybki wzrost liczby urodzeń dzieci przez obywatelki Ukrainy w Polsce. To 4,2 tys. noworodków, które przyszły na świat w zeszłym roku - wylicza prof. Szukalski.

W tym roku z pewnością liczba małżeństw polsko-ukraińskich się zmniejszy z uwagi na COVID-19. W ogóle w pierwszej połowie roku drastycznie spadła liczba zawartych małżeństw, więc analogicznie będzie w przypadku małżeństw z obcokrajowcami. - Podejrzewam, że za dwa lata będzie lepiej, chociaż może być i tak, że część związków nie dotrwa do momentu zawarcia ślubu - przypuszcza demograf.