Bez przesady można powiedzieć, że o parku przy Zawilcowej mieszkańcy Kalinowszczyzny słyszeli „od zawsze”. Pierwsze pomysły jego budowy pojawiły się pod koniec ubiegłego wieku. - Do tej pory to były nie-użytki, aż nieprzyjemnie było na nie patrzeć z okna mieszkania - przyznaje pani Magda, mieszkanka bloku stojącego przy powstającym parku.
- Park zostanie otworzony pod koniec lata lub na początku jesieni - zapowiedział wczoraj Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Za sucho na sadzenie
Park będzie miał około 14 hektarów powierzchni, o hektar więcej niż Ogród Saski. To stawia go w gronie największych tego typu obszarów w Lublinie, większe od niego są tylko park Ludowy, park Rury i park Jana Pawła II.
- Prace są zaawansowane w 70 procentach - poinformował Żuk. Pierwotnie roboty przy budowie parku planowano zakończyć do wakacji.
- Ale niestety wszystko wskazuje na to, że ten termin przedłuży się o miesiąc. Dlaczego? Jest za sucho, nie możemy sadzić. Rośliny czekają na lepsze warunki: na wilgoć, na deszcz. Wykonawca boi się, że jak teraz przeprowadzi nasadzenia to wszystko uschnie - wyjaśnia Tadeusz Dziuba, dyrektor Wydz. Inwestycji i Remontów UM Lublin.
Wykonawca - firma Budimex - koncentruje się teraz na pracach związanych m.in. z wykonywaniem ścieżek rowerowych, stawianiem małej architektury.
Koszt inwestycji przekroczy 7 mln zł. To o ok. pół miliona zł więcej niż pierwotnie planowano.
- Niezbędne były dodatkowe prace, związane z umocnieniem skarp. Po obfitych deszczach zaczęły one po prostu „spływać”, bo nie są praktycznie związane z gruntem - wyjaśnia Dziuba.
Część robót jest sfinansowana z funduszy unijnych. - Wsparcie wynosi 5,2 mln zł - podkreśla Żuk.
Hotele … dla owadów
Park został podzielony na dwie części: dolny (od strony ul. Krokusowej) i górny. Powstanie w nim dziesięć alejek dla pieszych oraz dwie ścieżki rowerowe. Pojawi się ogród sensoryczny. Za kolory będą w nim „odpowiadały” m.in. berberysy i zioła, za zapach - jaśminy, lilaki; za dźwięk - szumiące trawy. Na terenie parku stanie zegar słoneczny. Pojawi się plac rekreacyjny i nawet hotele dla owadów.
Posadzonych zostanie blisko 2500 nowych drzew, m.in. graby, świerki, sosny, lipy pospolite, buki. W parku powstaną gaje z zawilcami, których ma być (leśnych oraz żółtych) ponad 35 tysięcy. - Pielęgnacja parku będzie w przyszłości sporym wyzwaniem, bo na jego terenie nie ma nawadniania - przyznała Irena Choroszyńska z UM Lublin.
Na terenie parku stanie 100 ławek i 50 koszy na śmieci. Na razie nie będzie w nim monitoringu, ale ratusz nie wyklucza, że w przyszłości może się pojawić.
Drugie podejście do parku Ludowego
- W przyszłym tygodniu powinniśmy ogłosić przetarg na modernizację parku Ludowego - zapowiedział Dziuba.
To będzie już drugie podejście do wyłonienia firmy, która zrealizuje prace. Poprzedni przetarg unieważniono. Powód? Pieniądze, a w zasadzie ich brak. Ratusz przeznaczył na roboty 19,4 mln zł. Tymczasem najtańsza ze złożonych - poprawnie - ofert opiewała na 35,9 mln zł.
Obecnie miasto zwiększyło nakłady na przebudowę parku Ludowego do 29 mln zł.
- Chcemy aby prace zostały wykonane do jesieni 2019 roku - wskazuje Dziuba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?