Trasa dla rowerzystów została bardzo precyzyjnie wyznaczona: ma przebiegać po drodze przeciwpożarowej, najpierw wzdłuż gmachu poczty, a następnie rozgałęzi się i pozwoli dotrzeć albo do ul. Kapucyńskiej, albo - wzdłuż hotelu Europa - do ul. Radziwiłłowskiej. Jak chcecie utrzymać cyklistów w ryzach i skłonić ich do poruszania się tylko tą trasą a nie po całym placu?
Została wyznaczona droga, więc należy się po niej poruszać. Nasi funkcjonariusze będą zwracali uwagę rowerzystom jeśli ci zjadą z wyznaczonej dla nich ścieżki, że jest to działanie niezgodne z przepisami. I, że powinni wrócić na wyznaczoną dla nich trasę. Plac, po wejściu w życie regulaminu, stanie się miejscem zarówno ruchu pieszego jak i rowerowego i obie te grupy będą musiały dbać nawzajem o swoje bezpieczeństwo.
Co grozi za nieprzestrzeganie regulaminu i „zbaczanie” z trasy dla rowerów?
Nie chodzi o karanie. Nasze działania wobec rowerzystów, a trudno nie dostrzec, że rowery stają się coraz bardziej popularnym środkiem przemieszczania się po mieście, mają głównie charakter prewencyjny. Regulamin nie da nam prawa do nakładania mandatów karanych. Podobna sytuacja jest w przypadku np. Ogrodu Saskiego i zakazu wprowadzania psów na jego teren. Plac Litewski znajduje się poza pasem drogowym, więc nie ma tu zastosowania ustawa prawo o ruchu drogowym.
Już obecnie przechodząc przez plac Litewski trudno nie natknąć się - może poza miesiącami zimowymi - na rowerzystów. Jak ci cykliście są traktowani przez strażników miejskich?
Nie tylko chodzi o plac. Litewski, ale też np. deptak, choć ruch na tym ostatnim jest obecnie znacząco zmniejszony ze względu na przebudowę. Jak już mówiłem, nasze działania wobec rowerzystów to głównie prewencja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?