W poprzedniej serii gier zielono-czarne rywalizowały w gościach z Rekordem Bielsko-Biała. Przyjezdne przez cały mecz miały przygniatającą przewagę i stworzyły sobie multum sytuacji do zdobycia goli. Wykorzystały jedną. W siódmej minucie doliczonego czasu gry rzut karny na gola zamieniła Marcjanna Zawadzka. Dzięki temu trafieniu Górniczki wygrały 1:0.
– Od początku spotkania chcieliśmy wyjść wysoko, dominować w każdej strefie i w każdym sektorze boiska. To się udawało, ale z każdą minutą bez bramki robiliśmy krok wstecz. Musimy się tego wyzbyć w przyszłych meczach. Stwarzaliśmy dużo sytuacji, ale piłka nie wpadała – mówi Patryk Błaziak, trener zespołu z Łęcznej. – Do samego końca naciskaliśmy, co zaowocowało rzutem karnym i golem w doliczonym czasie gry. Cieszę się z trzech punktów, bo one w tym meczu były najważniejsze. Cieszy też dobra organizacja obrony i zero z tyłu, co jest kluczem do wygrywania. Podobała mi się nasza determinacja i chęć strzelenia zwycięskiej bramki. W sumie zagraliśmy dobry mecz, a do kompletnego zabrakło skuteczności. Ta nerwówka w końcówce wynikała właśnie z tego – dodaje szkoleniowiec.
Górniczki, broniące srebrnego medalu mistrzostw Polski, po dziesięciu seriach gier, z dorobkiem 16 punktów zajmują piąte miejsce. Do trzeciej pozycji, którą okupuje APLG Gdańsk, tracą oczko. – Nastroje są dobre. Ciężko pracujemy i widzimy postępy w naszych poczynaniach – zauważa trener Błaziak.
Najbliższy przeciwnik łęcznianek, ekipa z Krakowa, jest tuż nad strefą spadkową (10. miejsce, 10 punktów).
– Nie mogę się doczekać sobotniego meczu i widzę po dziewczynach że one również. Uważam, że UJ będzie ciężkim przeciwnikiem, ale my patrzymy na siebie żeby wyjść na murawę i zagrać, dobry skuteczny mecz – kończy szkoleniowiec Górnika.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?