Zanim jeszcze radni PiS przedstawili projekt stanowiska, głos w sprawie zabrał prezydent Lublina Krzysztof Żuk. Kwadrans przed konferencją prasową rajców opozycji zorganizował własne spotkanie z dziennikarzami.
- Jestem oburzony treściami zawartymi w stanowisku. Są kłamliwe, ich celem jest uprawianie polityki, gdzie populizm i brak wiedzy służy do wprowadzania w błąd mieszkańców - nie krył irytacji Żuk.
- Prezydent Żuk jak nie wie, co powiedzieć, to wskazuje na populizm, politykę. Nie zgadzamy się na cenzurowanie przestrzeni publicznej - ripostował Tułajew.
W stanowisku radni PiS napisali m.in., że "Rada Miasta z niepokojem obserwuje przypadki ograniczania przez prezydenta Lublina konstytucyjnego prawa obywateli do swobody manifestowania i organizowania pikiet przed siedzibą władz miasta Lublin na pl. Łokietka".
Radni PiS wskazują, że takie restrykcje dotyczyły Fundacji Pro - prawo do życia. - Zakaz pikiety na pl. Łokietka był podyktowany względami bezpieczeństwa. Wydaliśmy go w oparciu o opinię policji. Podobny zakaz otrzymał np. Twój Ruch na organizację pikiety - wskazywał Żuk.
Fundacja odwołała się od decyzji ratusza. Podtrzymali ją wojewoda lubelski oraz Wojewódzki Sąd Administracyjny. Ale w styczniu NSA uchylił decyzję wojewody lubelskiego i wyrok WSA o zakazie organizacji zgromadzenia przed ratuszem.
- Wydaliśmy zgodę na pikietę. Odbędzie się w najbliższą niedzielę - mówił Żuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?