W Urzędzie Miasta odbyło się w piątek spotkanie mieszkańców dzielnicy z pracownikami Wydziału Planowania. Piątek to był ostatni dzień, kiedy plan zagospodarowania przestrzennego dzielnicy był wyłożony do publicznego wglądu. Już od 12 lipca mieszkańcy Bronowic mogli zapoznać się ze zmianami proponowanymi przez Wydział Planowania UM. Dziś najwięcej pytań do urzędników mieli właściciele działek przy ul. Łęczyńskiej , którzy obawiali się wywłaszczenia ze swoich gruntów. Wątpliwości zostały szybko rozwiane przez architektów, którzy gwarantowali, że nic takiego się nie zdarzy.
W planie zagospodarowania pojawiły się nowe obiekty sportowe, które miałyby graniczyć z działkami prywatnymi. Ich właściciele obawiają się, że w takich miejscach gromadzić się będzie zdemoralizowana młodzież. Urzędnicy uspokajają, że jest to jedynie propozycja, która nie musi być zatwierdzona przy ostatecznym oddaniu planu.
Wiele kontrowersji wzbudziły również nowe zasady, dotyczące dysponowania gruntem. Właściciele, którzy snuli plany dotyczące budowy domów, bądź budynków podlegających pod działalność gospodarczą, dowiedzieli się, że nie będą mogli wybudować ich na własnych działkach. Dlaczego? Ponieważ część Bronowic to tereny zalewowe. Projektanci starają się chronić istniejące już budynki. Nie mogą pozwolić na kolejne inwestycje, którym zagraża zalanie przez pobliską Bystrzycę. Argumenty rzeczoznawców nie zawsze przekonywały właścicieli działek. Jednak, jak podkreślała wielokrotnie Grażyna Dziedzic-Wiejak z Wydziału Planowania Urzędu Miasta, jest to tylko wstępny plan. Wszystkie uwagi na temat nowego planu mieszkańcy powinni złożyć w ratuszu do 23 sierpnia w formie pisemnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?