Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podczas prac ziemnych w Chełmie natrafiono na ludzkie kości. To więźniowie Stalagu 319

JP
Według archeologów, pod ujawnionymi szczątkami siedmiu radzieckich żołnierzy znajduje się zbiorowa mogiła. Możliwe, że w tym miejscu pochowano nawet 1000 osób.

Szczątki jeńców Armii Czerwonej zostały odsłonięte przypadkiem podczas prac ziemnych przy budowie galerii handlowej na Al. Przyjaźni. Plac budowy znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie z cmentarzem jeńców Stalagu 319, a teren, na którym odkryto kości, jest strefą ochronną cmentarza. Prace na terenie budowy zostały wstrzymane.

- Szczątki siedmiu osób pochowane są w rzędzie, równolegle do muru cmentarza i prawdopodobnie na całej jego długości. Wszystko wskazuje na to, że granice muru zostały źle wytyczone - mówi Paweł Wira, kierownik chełmskiej delegatury Wojewódzkiego Urzę-du Ochrony Zabytków w Lublinie.

Jak się okazuje, ekshumacja poległych żołnierzy radzieckich była niedokładnie przeprowadzona przez Polski Czerwony Krzyż w 1948 roku. Według archeologów w tym miejscu może znajdować się nawet tysiąc osób.

- Pod warstwą wierzchnią jest więcej zwłok - mówi Stanisław Gołub, archeolog kierujący badaniami. - Wydaje się, że są to mogiły masowe, które znamy z innych stalagów i ze Stalagu 319. Porównując wymiary i głębokość pochówku oraz sposób w jaki byli układani zmarli szacujemy, iż w takim grobie mogło być pochowanych nawet tysiąc żołnierzy.

Zmarli byli pochowani w bieliźnie i bluzach mundurowych. Według wstępnych ustaleń jeńcy zmarli w 1942 roku, co określono na podstawie znalezionych przy szczątkach guzikach.

Kości będą jeszcze poddane oględzinom przez antropologa, by ustalić dokładną przyczynę śmierci. Wszystko wskazuje jednak na to, że żołnierze zmarli z przyczyn naturalnych, wycieńczeni głodem i ciężką pracą. Po przeprowadzonych badaniach antropologicznych odbędzie się pochówek jeńców.

- Wszystkim żołnierzom, bez względu na okoliczności w jakich zginęli, w jakiej armii służyli, bez względu na wyznanie czy narodowość należy się szacunek i godny pochówek. Będziemy proponować pochówek na pobliskim cmentarzu - tłumaczy Wira.

O tym w jaki sposób przesunąć lub oznaczyć nowe granice cmentarza zadecyduje wojewoda lubelski. Ekshumowana będzie jedynie wierzchnia warstwa szkieletów, więc prace archeologiczne potrwają jeszcze tydzień.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski