Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Podwyżki, albo strajk - grożą związkowcy w sieci Aldik. - Będziemy negocjować - odpowiada pracodawca

Piotr Nowak
archiwum
Podwyżki płacy zasadniczej o 500 zł i miesięcznego ekwiwalentu za pranie ubrań do 60 zł żądają związkowcy ze spółki Aldik Nova. - Mówimy: dość! Nie chcemy być dalej tanią siłą roboczą - skarży się Alicja Symbor, przewodnicząca „Solidarności” w Aldikach.

Związkowcy zrzeszający ok. 200 pracowników sieci Aldik weszli w spór zbiorowy z pracodawcą. Domagają się podwyżki płac, ekwiwalentu za pranie i konserwację odzieży roboczej oraz poszanowania praw i wolności związkowych.

- Prowadzone rozmowy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów - przyznaje Alicja Symbor z „Solidarności”. Argumentuje, że podwyżki załodze się należą. - Wymaga się od nas, żeby pracownik był czysty, schludny i miły. Wymagania pracodawcy, co do jakości naszej pracy rosną, załoga się kurczy, obowiązków nam przybywa, a płace stoją na tym samym poziomie. Po latach ciężkiej i lojalnej pracy, nasze płace zbliżone są do poziomu minimalnego wynagrodzenia - mówi przewodnicząca zakładowej „Solidarności”.

O komentarz zwróciliśmy się władz sieci handlowej. „Aldik Nova Sp. z o.o. zapewnia pracownikom spółki rynkowe warunki wynagradzania. Pracownicy korzystają także z wielu atrakcyjnych benefitów pozapłacowych, m.in. pakiety medyczne, dofinansowanie do kart sportowych. Jednocześnie podkreślamy, że spółka działając na bardzo konkurencyjnym rynku i zobowiązana jest nie tylko do działania w interesie pracowników, ale także całej spółki, w sposób należyty zarządzając jej finansami i racjonalnie gospodarując posiadanymi środkami” - czytamy w komunikacie przesłanym na adres redakcji.

„Ekwiwalent za pranie odzieży jest ustalony w kwotach realnych, uwzględniających niezbędny nakład pracy i koszty związanie z praniem odzieży, a w szczególności koszty zużycia energii, wody i środków piorących” - informuje spółka w dalszej części komunikatu.

Przypomnijmy, prezesem spółki Aldik Nova jest Tomasz Alot, a właścicielem - Nemelia Holdings Limited, która z kolei wchodzi w skład litewskiej Maxima Grupė. Ta ostatnia, kupiła niedawno większościowy pakiet akcji w lubelskiej Stokrotce.

Związkowcy i pracodawca z Aldika powrócą do negocjacji w środę. - Chcemy podkreślić, że spółka jest otwarta na dialog z organizacją zakładową - komentują władze firmy.

Pierwszy Aldik otworzył swoje drzwi dla klientów w lutym 1991 r. przy ul. Braci Wieniawskich 12 w Lublinie. Obecnie spółka posiada 30 sklepów, w których zatrudnia 630 pracowników.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:


Zobacz także: Strajk pielęgniarek w Lublinie. W szpitalu przy Jaczewskiego pielęgniarki odeszły od łóżek pacjentów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski