We wtorek około godziny 5:30 oficer dyżurny KWP Lublin, nadkom. Krzysztof Tatys odebrał telefon od zdenerwowanej kobiety. Mieszkanka Lublina prosiła o pomoc. - Z jej relacji wynikało, że skontaktowała się z nią córka. Młoda kobieta przebywała w jednym z warszawskich hoteli. Z rozmowy z nią kobieta wywnioskowała, że może jej grozić niebezpieczeństwo. Wszystko wskazywało na to, że córka zażyła jakieś leki i może popełnić samobójstwo - mówi Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego KWP Lublin.
Nadkom. Tatys wiedział, że w takich sytuacjach liczy się każda minuta. W trakcie rozmowy z kobietą starał się pozyskać jak najwięcej informacji. Wszystkie ustalenia przekazał do Komendy Stołecznej i poprosił o sprawdzenie informacji.
- Kilkanaście minut później nadkom. Tatys otrzymał informację, że warszawscy policjanci odnaleźli kobietę. Zostało wezwane do niej pogotowie, które zabrało ją do szpitala - dodaje Laszczka-Rusek.
Nadkomisarz Krzysztof Tatys od 8 lat pełni służbę na Stanowisku Kierowania KWP w Lublinie. - Nie zrobiłem niczego nadzwyczajnego. Wykonywałem tylko moje obowiązki służbowe. Cieszę się, że mogłem komuś pomóc - mówi Krzysztof Tatys.
Zobacz także:
=> Lubelscy policjanci uratowali samobójczynię z Łodzi
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?