Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polityka wstrzymuje przejęcie klubu. W Górniku czekają na nowe władze Bogdanki

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
W kwietniu 2023 roku Kasjan Wyligała (z prawej) i Dawid Osowski podpisali list intencyjny w sprawie przejęcia Górnika Łęczna przez Lubelski Węgiel Bogdanka
W kwietniu 2023 roku Kasjan Wyligała (z prawej) i Dawid Osowski podpisali list intencyjny w sprawie przejęcia Górnika Łęczna przez Lubelski Węgiel Bogdanka Wojciech Szubartowski
Zapowiadane przejęcie Górnika Łęczna przez Lubelski Węgiel Bogdanka zostało wstrzymane. W kwietniu 2023 roku obie strony podpisały list intencyjny, który miał zapoczątkować przejęcie przez kopalnię akcji pierwszoligowca oraz infrastruktury sportowej. Dzisiaj wszyscy czekają na zmianę władz kopalni i plany nowego zarządu.

List intencyjny podpisali prezes Bogdanki, Kasjan Wyligała oraz prezes stowarzyszenia GKS Górnik, Dawid Osowski. Przejęcie klubu przez kopalnię miało zapewnić piłkarzom finansową stabilność i pomóc w rozwoju klubu. Cała procedura powinna zakończyć się do końca 2023 roku.

Prezes stowarzyszenia twierdzi, że po zmianie władzy w wyborach parlamentarnych podejmowanie teraz jakichkolwiek działań jest niewskazane. - Zmieniła się opcja rządząca i pewnie u nas w kopalni też będą zmiany. Wstrzymaliśmy się więc z decyzjami, żeby później nikt nam nie zarzucił, że poszliśmy w innym kierunku, niż chciałby nowy zarząd Bogdanki. Nie wycofaliśmy się definitywnie z tego rozwiązania, ale może pojawić się inny pomysł - mówi Dawid Osowski. Zarządzane przez niego stowarzyszenie posiada 90 procent akcji w spółce Górnik S.A.

Prezes klubu z Łęcznej uważa, że są wątpliwości co do zasadności takiego postępowania. - Wykonaliśmy szereg analiz i wstępne wyniki pokazały, że przejęcie Górnika przez kopalnię bardziej by nam zaszkodziło, niż pomogło - uważa Adam Laskowski.

Górnik Łęczna powstał przy kopalni, która od początku była jego głównym sponsorem. Głównym akcjonariuszem powstałej w 2007 roku spółki akcyjnej (celem jej utworzenia było wyodrębnienie sekcji piłki nożnej mężczyzn) jest stowarzyszenie GKS Górnik (prowadzi sekcję piłki nożnej kobiet, tenisa ziemnego i MMA). Posiada ono nie tylko 90-procent akcji, ale należą do niego także nieruchomości - stadion przy ul. Jana Pawła II, hala sportowa i trawiaste boiska treningowe (boisko ze sztuczną nawierzchnią należy do spółki Fundacja Akademia Sportu Górnika Łęczna).

W kwietniu 2023 roku, tuż przed półfinałowym meczem Górnika w Fortuna Pucharze Polski z Rakowem Częstochowa, władze Lubelskiego Węgla Bogdanka oraz stowarzyszenia GKS Górnik ogłosiły rozpoczęcie procesu zmian w strukturach właścicielskich. W wydarzeniu uczestniczyli również prezes Górnika Adam Laskowski oraz Michał Moskal, obecnie poseł, a wówczas szef gabinetu politycznego Jarosław Kaczyńskiego.

- Klub powraca do macierzy i rozpoczyna się nowa karta w jego historii - tłumaczył prezes Bogdanki. Spółka przez kilka dni nie odpowiedziała na nasze pytania dotyczące porzucenia tego pomysłu.

Prezes stowarzyszenia zapewnia jednak, że nie zrezygnowano z realizacji tego zadania, a jedynie przesunięto je w czasie. - Patrząc na to z boku wydawałoby się, że pomysł upadł. Ale tak nie jest. Został on zawieszony ze względu na prawdopodobne zmiany w zarządzie kopalni - przekonuje Dawid Osowski.

Prezes Górnika twierdzi, że wykonane analizy budzą wątpliwości, co do zasadności zmian właścicielskich. - Taki schemat właścicielski stosowany jest w Zagłębiu Lubin i ma to swoje plusy, ale także minusy. Proces decyzyjny jest mocno wydłużony - uważa Adam Laskowski.

Dotychczas nie udało się wycenić wartości obiektów sportowych. - Nie zleciliśmy wykonania wyceny, bo wiąże się to z kosztami, a ponieważ zmieniła się opcja rządząca i pewnie u nas w kopalni też będą zmiany, to wstrzymaliśmy się z tą decyzją - mówi Dawid Osowski.

- Nie jest to prosty temat. Obiekty mają dużą wartość. Jeżeli ktoś uważał, że uda się zrobić to na szybko, żeby zdążyć przed wyborami, to tak się nie da. To jest zbyt poważny temat, żeby działać w ten sposób. W naszych planach nigdy nie było pośpiechu, wszystko chcieliśmy mieć dokładnie przeanalizowane. A na mapie przeprowadzenia całego procesu przy wielu punktach pojawiały się różne wątpliwości i zapytania, które należało rozwiać, albo zastanowić się, czy pójść w innym kierunku - podkreśla prezes GKS.

Alternatywą dla przejęcia klubu przez kopalnię jest długoterminowa umowa sponsorska. Obecnie Górnik ma zapewnione środki z Bogdanki do końca roku, a stowarzyszenie do końca sezonu piłkarskiego. - Wszystko rozbija się o decyzje nowych władz w kopalni, które zapewne niedługo zostaną wybrane. Przekonamy się, czy w strategii rozwoju kopalni znajdzie się związanie z Górnikiem - mówi Laskowski.

Właścicielem LW Bogdanka jest Enea. Na 30 stycznia zwołano nadzwyczajne walne zgromadzenie spółki energetycznej Enea, po którym zapewne dojdzie do zmian we władzach.

Kasjan Wyligała, prezes Lubelskiego Węgla Bogdanka (z prawej) oraz  Dawid Osowski, Prezes stowarzyszenia GKS Górnik Łęczna, podpisali list intencyjny w sprawie przejęcia przez sponsora udziałów w Górniku Łęczna

Lubelski Węgiel Bogdanka przejmuje Górnika Łęczna. "Powalczy...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski