Polska Misja Medyczna pomogła choremu 10-latkowi ze Lwowa. Zobacz zdjęcia

-Przyszedł do mnie mail z zapytaniem czy jesteśmy w stanie pomóc w transporcie z granicy w Hrebennem chłopczyka chorego onkologicznie, którego zgodził się leczyć szpital w Rzeszowie. Potrzebna była osoba z autem, która mogłaby przetransportować rodzinę, ponieważ chłopiec podróżuje z rodzicami i siostrą. Byłam na miejscu, żeby ich zabrać – opowiada pani Małgorzata Olasińska-Chart z Polskiej Misji Medycznej.

Sytuacja skomplikowała się w momencie gdy okazało się, że Ukraina nie wypuszcza dorosłych mężczyzn w wieku poborowym. Dawcą szpiku 10–latka jest jego tata, któremu po wielu godzinach udało się jednak przekroczyć granicę ukraińsko - polską wspólnie ze swoją rodziną.

W Rzeszowie przygotowano im mieszkanie, a chłopiec został objęty opieką medyczną w szpitalu.

-Czasami zdarzają się takie pozytywne historie jak ta, która jest takim światełkiem w tych smutnych informacjach z Ukrainy. Pozwala to przetrwać i napawa optymizmem, że możemy pomóc sobie nawzajem- dodaje Małgorzata Olasińska-Chart.