Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka MKS FunFloor w hitowym starciu. Lublinianki uległy na wyjeździe ekipie KPR Gminy Kobierzyce. Zobacz zdjęcia

szupti
Michał Ciechanowicz
Nie udał się wyjazd na Dolny Śląsk szczypiornistkom MKS FunFloor. Lublinianki przegrały w sobotę z miejscową ekipą KPR Gminy Kobierzyce 25:29, w ostatnim meczu fazy zasadniczej PGNiG Superligi Kobiet.

- W drugiej połowie wróciłyśmy co prawda do gry, niwelując praktycznie straty,. Później ponownie jednak dałyśmy rozpędzić się dziewczynom z Kobierzyc i nie byłyśmy tak skuteczne w ataku - mówi Dominika Więckowska, rozgrywająca MKS FunFloor.

- W przerwie powiedziałyśmy sobie co nie gra, padło też kilka mocnych słów i nadal wierzyłyśmy, że możemy odnieść zwycięstwo. Po zmianie stron, po dwóch pierwszych akcjach w obronie dostałyśmy skrzydeł, rozpoczynając tę część gry od wyniku 6:1. Nie potrafiłyśmy niestety kontynuować tego i nie udało się dogonić rywalek - dodaje.

Po pięciu minutach gry gospodynie wygrywały już 4:1. Lublinianki popełniały bowiem sporo błędów w ataku i nie radziły sobie także w defensywie. Po kolejnym trafieniu Zoricy Despodovskiej, przewaga miejscowych wzrosła po kolejnych dwóch minutach do czterech bramek (6:2). W tym momencie nie wytrzymał lubelski szkoleniowiec i poprosił przerwę na żądanie.

Po powrocie na boisko Natalia Janas podwyższyła na 7:2 i podobną przewagę KPR miał pięć minut później, gdy kontrę wykorzystała Aleksandra Kucharska (10:5). Kobierki miały swoje szanse na podwyższenie wyniku, ale świetnie w lubelskiej bramce spisywała się Weronika Gawlik, ratując kilka razy swój zespół z opresji. Niemoc rzutową MKS FunFloor przełamała dopiero Katarzyna Portasińska, trafiając w 18. minucie z rzutu karnego (6:10).

W ataku odblokowały się także miejscowe i dwie minuty później były już na plus sześć (12:6). Przy stanie 13:7 dla kobierzyczanek o drugi czas poprosił Piotr Dropek, a Weronikę Gawlik zastąpiła w bramce Paulina Wdowiak. Niewiele to pomogło, bowiem na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy, team trenerki Edyty Majdzińskiej prowadził już 15:8. Ostatecznie premierowa odsłona zakończyła się wynikiem 16:10 na korzyść ekipy z Dolnego Śląska, a jej rezultat przypieczętowała Słowaczka Marianna Rebicova.

Lublinianki dobrze weszły w drugą połowę i w 38. minucie po trafieniu Rebicovej, MKS FunFloor przegrywał zaledwie 16:17. W 40. minucie trafiła Mariola Wiertelak i KPR był znowu na plus trzy (19:16),. Z kolei pięć minut później, gdy bramkę rzuciła Małgorzata Buklarewicz, strata biało-zielonych ponownie wynosiła pięć goli (17:22).

Na osiem minut przed końcem starcia Romana Roszak zaczarowała obronę rywalek i lublinianki miały nadal nadzieje na końcowy triumf (21:24). Sześć minut później Despodovska pozbawiła jednak lubelską drużynę złudzeń na zwycięstwo, wykorzystując rzut karny (28:24). Przyjezdne dobiła w ostatniej minucie Wiertelak, a Kobierki wygrały ostatecznie 29:25.

Najlepszą zawodniczką spotkania wybrano Zoricę Despodovską, natomiast indywidualną nagrodę w lubelskiej drużynie otrzymała Paulina Wdowiak. Kobierzyczanki po tym spotkaniu zmniejszyły dystans do ekipy z Koziego Grodu do dwóch punktów.

Po zakończeniu rundy zasadniczej nastąpi teraz przerwa reprezentacyjna.

KPR Gminy Kobierzyce – MKS FunFloor Lublin 29:25 (16:10)

KPR: Kowalczyk, Chojnacka – Despodovska 9, Buklarwicz 6, Janas 4, Wiertelak 3, Olek 2, Ważna 2, Wicik 1, Kucharska 1, Kozioł 1, Cygan, Tomczyk. Kary: 6 min. Trener: Edyta Majdzińska

MKS: Gawlik, Wdowiak – Portasińska 7, D. Więckowska 5, M. Więckowska 3, Rebicova 2, Achruk 2, Roszak 2, Noga 1, Masna 1, Płomińska 1, Tatar 1, Pietras. Kary: 10 min. Trener: Piotr Dropek

Sędziowały: Marina Dupli, Olena Podebrina (Zaporoże/Ukraina)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski