- Wbrew pozorom nie wszyscy lublinianie znają tę historię, a jest to ważna opowieść o Lublinie i jego mieszkańcach, dlatego należy ją przypominać. Pamiętam, że kończyłem Szkołę Wajdy i pojawiła się okazja, żeby zrealizować film. W 2015 roku przeczytałem artykuł w gazecie o ustaleniu nazwiska fotografa, który był prawdopodobnym autorem kilku tysięcy odnalezionych negatywów - opowiada Jan Borowiec, reżyser filmu dokumentalnego "Szklane negatywy".
Premiera filmu odbyła się w tym tygodniu na Krakowskim Festiwalu filmowym. Jest jeszcze szansa zobaczyć dokument on-line w piątek 5 czerwca o godz. 22 na stronie
tutaj.
Film stawia pytania: kto jest autorem odnalezionych negatywów, kto jest na nich sfotografowany, jak to możliwe, że kolekcja przetrwała tyle lat. - Chciałem też spotkać się z ludźmi, którzy pamiętają przedwojenny Lublin. Szklane negatywy są pretekstem do opowiedzenia ważnej historii o tym, co stało się z żydowskimi mieszkańcami Lublina, bo w większości to oni byli bohaterami odnalezionych zdjęć - dodaje reżyser.
Otwarcie lubelskich kin na nowych zasadach. Które z nich są gotowe?
Przypomnijmy, że kolekcja szklanych negatywów odnaleziona w 2010 roku w kamienicy przy Rynku 4 składa się z ponad 2700 negatywów. Fotografie zostały wykonane pomiędzy 1914 a 1939 rokiem. Cała ta kolekcja trafiła do Ośrodka Brama Grodzka – Teatr NN.
Jan Borowiec - urodzony w 1983 roku w Lublinie. Reżyser, scenarzysta, producent filmowy, adwokat. Twórca i producent filmów dokumentalnych, edukacyjnych, reklam a także krótkometrażowych filmów fabularnych, wykładowca w PWSFTViT w Łodzi. Jest właścicielem firmy produkcyjnej Ubi leones.
Całość wywiadu z reżyserem będzie można przeczytać w piątkowym wydaniu Kuriera Lubelskiego oraz na stronie plus.kurierlubelski.pl.
Tulia znowu w kwartecie i to jakim! Mlynkova zasila zespół!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?