Główny bohater filmu Sebastiána Borenszteina Roberto jest owładnięty nietypową obsesją. Z mrówczym zapałem kolekcjonuje wszelkie dziwaczne informacje z gazet, które trafiają do domowego albumu (tak jak ta o o krowie, która spadła na pewnego mężczyznę akurat w chwili gdy wyznawał miłość swojej dziewczynie). Przedziwny splot okoliczności stawia na drodze Roberta Chińczyka Juna, który przyjechał do Buenos Aires odszukać stryja, którego adres ma wytatuowany na przedramieniu. Ich perypetie się komplikują w miarę tego, gdy okazuje się, że Jun nie mówi ani słowa po Hiszpańsku, a Roberto po Chińsku.
Jak zapewnia reżyser, wszystkie opowiedziane w filmie historię są jak najbardziej prawdziwe, włącznie z tą o spadającej z nieba krowie. - Tę wiadomość, przeczytałem pierwszy raz w gazecie "Clarin Argentina", wyciąłem ją i wiedziałem: ta scena rozpocznie mój kolejny film! - wyznał w jednym z wywiadów.
"Ten nocy będziesz mój" w reż. Davida MacKenziego to kolejny, równie pozytywny obraz, który zobaczymy we środę. Opowiada o przygodach dwójki młodych muzyków, których pewien kaznodzieja skuł kajdankami na festiwalu muzycznym. Uczynił to w imię miłości, gdy usłyszał jak się sprzeczają. Za karę dwójka awanturników, ona i on, zostają na siebie skazani na 24 godziny.
Program:
10.12, g.18, "Chińczyk na wynos" reż .S. Borensztein
12.12, g.18, "Tej nocy będziesz mój" reż. D. Mackenzie
14.12, g.18, "Hell" reż. T. Fehlbaum
17.12, g.17.45, "Chwała dziwkom" reż. M. Glawogger
18.12, g.18, "Alpy" reż.G. Lanthimos
19.12, g.20, "Raj:Miłość" reż. U. Seidl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?