Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premiera „Marat/Sade” w Teatrze Osterwy: Rzecz o rewolucji, ale nie tylko francuskiej

Andrzej Z. Kowalczyk
Jest rok 1808. W zakładzie dla umysłowo chorych  gromadzą się przedstawiciele nowej klasy rządzącej, aby obejrzeć sztukę napisaną przez Markiza de Sade
Jest rok 1808. W zakładzie dla umysłowo chorych gromadzą się przedstawiciele nowej klasy rządzącej, aby obejrzeć sztukę napisaną przez Markiza de Sade Anna Kurkiewicz
Teatr Osterwy zaprasza na ostatnią w tym sezonie premierę. Zobaczymy sztukę Petera Weissa „Marat/Sade” w reżyserii Remigiusza Brzyka.

Prapremiera sztuki Weissa miała miejsce w Berlinie w 1964 roku, a wyreżyserował ją sam Konrad Swinarski. Realizacja owa wywołała oceny rozbieżne. Część krytyków uznała ją za jeden z najwybitniejszych przejawów teatru okrucieństwa, inni zaś wskazywali na intelektualne mielizny dramatu, co jednak trzeba uznać za opinię nazbyt surową. Sztuka wytrzymała próbę czasu i do dziś pozostaje na teatralnych scenach. Doczekała się też kilku ekranizacji, z których wypada przypomnieć film Petera Brooka z 1967 roku, z Ianem Richardsonem (Marat), Patrickiem Magee (de Sade) i Glendą Jackson (Charlotte Corday).

Spektakl przeniesie nas do roku 1808, do zakładu dla umysłowo chorych w Charenton, którego pensjonariusze wystawiają sztukę uwięzionego tam markiza de Sade’a poświęconą wydarzeniom francuskiej rewolucji i śmierci jednego z jej przywódców - Marata. Przypominają wydarzenia sprzed kilkunastu lat i stawiają pytania o to, co się stało z rewolucją i jej uczestnikami. Wszelako błędem byłoby potraktowanie sztuki Weissa jako dzieło wyłącznie - czy choćby przede wszystkim - historyczne. Nie tylko skłania ona, ale wręcz zmusza do odczytywania w kontekście jak najbardziej aktualnym. A stawiane w niej pytania odnoszą się nie tylko do wydarzeń z końca XVIII wieku, lecz także czasów znacznie mniej odległych - naszej rewolucji z roku 1989 oraz tego, co wydarzyło się później i trwa do dziś. Twórca spektaklu zapowiada też, że w czasie, kiedy coraz częściej dochodzi do politycznych ataków na artystyczną niezależność zespołów teatralnych, będzie to manifest zespołowości w teatrze. A aktorzy, z którymi miałem okazję rozmawiać, ową zapowiedź w potwierdzają.

Remigiusz Brzyk zaprosił do współpracy przy swojej realizacji twórców znanych już lubelskiej publiczności. Scenografię zaprojektował Szymon Szewczyk, kostiumy są dziełem Igi Słupskiej, choreografię przygotowała Dominika Knapik, a muzykę skomponowali Jacek Grudzień i Szymon Szewczyk. W spektaklu wystąpi cały zespół Teatru Osterwy.

„Marat/Sade”, Teatr im. J. Osterwy, sobota, godz. 19.00

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski