W środę odbyła się kolejna sprawa Antoniego W., oskarżony o to, że od marca 2012 do lutego 2015 roku, zajmując stanowisko ordynatora, a następnie kierownika oddziału gastro-enterologii w szpitalu przy al. Kraśnickiej, uporczywie nękał lekarki rezydentki.
- Pod pretekstem konsultacji, dotyczących hospitalizacji pacjentów, wielokrotnie wzywał do swojego gabinetu cztery lekarki. Tam prawił im komplementy, wypytywał o życie osobiste, obwąchiwał, nakłaniał do bliższej relacji o charakterze osobistym, w zamian oferując pomoc w rozwoju zawodowym - czytamy w akcie oskarżenia.
Proces odbywa się z wyłączeniem jawności.
Przed środową rozprawą Antoni W. nie chciał z nami rozmawiać. Krótkiej wypowiedzi udzielił natomiast jego obrońca.
- Dwie pokrzywdzone zostały już przesłuchane. Dzisiaj kończy zeznawać trzecia z kobiet, a czwarta rozpocznie swoje zeznania - mówił przed salą mec. Stanisław Estreich.
Po lekarkach zeznawać będzie około 40 świadków.
Morsowanie w Lublinie. Nie trzeba się hartować, wystarczy się przełamać (ZDJĘCIA, WIDEO)
Wypadek na Doświadczalnej: Samochód osobowy zderzył się z autobusem MPK
Grypa atakuje. Rośnie liczba chorych w Lublinie
Tragedia w szpitalu przy ul. Jaczewskiego: Śledztwo dobiega końca
Cavaliada 2016 w Lublinie. Wielkie święto jeździectwa w Targach Lublin (ZDJĘCIA)
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?